Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spektakl sam w sobie


Rekomendowane odpowiedzi

wieczorem przychodzi anioł. Rozpina skrzydła
pomiędzy łóżkiem a stołem. Stoi na palcach
w nieogarnionej bieli. Dzwoni dzwoneczkiem
na anioł pański. Marmurem zdobi oczy.

i wznosząc ręce powoli szepcze. Trzepocze
jak motyl. Napełnia do pełna kielich. Dopiero teraz
gotowy jest do aktu.

skóra mleczno gładka, nad głową aureola.
daleko pewnie mu do świętości. Widać zna się na rzeczy
schodząc coraz to niżej. Zrzucając powoli pióra.

przez moment się jeszcze waha jak Nike
z warszawskiego pomnika, lecz rozkosz nabrzmiewa
od środka przechodząc ku górze.
po wszystkim ubiera skrzydła i śpiewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...