Sol Loki Opublikowano 22 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2006 Witam dobrych towarzyszy forumowiczow :D... Prawde mowiac nigdy w zyciu nie napisalem wiersza... Ale wczoraj akos mnie naszlo i BACH! wiersz... Nie staralem sie nad nim... W sumie to moje rece pisaly, ja tylko obserwowalem ;P... Sory ze bez polskich znakow :P... Nie wiem czy znajdziecie w nim jakis sens... Licze na szczere komentarze... Albo na to ze ktos to przynajmniej przeczyta.... caly swiat patrzy na mnie z góry taki maly w mym pokoju skulony wokol mury tyle mozliwosci bezpowrotnie straconych taki slaby strach towarzysz dusz zdradzonych jestem graczem, pozycja przegrana taki marny moge tylko pomarzyc, slowo wygrana moze jeszcze jest tutaj ratunek taki moze pora na sumienia rachunek do konca duzo czasu taki hardy wyjdz pokaz sie swiatu na zmiane zawsze jest pora taki odwazny skorupa peknieciami sie zaora czego pragnie dusza serce cialo taki oswiecony wewnatrz jest wszystko dzialaj smialo tak! TAK! czerwony mak! brazowy rak! srebrny hak! czarny bak! gorący jak! !jak dusza ja wyzwolony przez schizofrenie opatulony wydostalem sie z wiezienia to nie czas na zwierzenia pora na konkretne dzialanie na tym sie nie zaprzestanie! nie... nie... do drzwi pukanie... na zimnie stanie... od dawna czekanie... o pomoc wolanie... wreszcie rozstanie... ...rozstanie ktore cie wyzwolilo a mnie bezwzglednie zgladzilo to juz twoja kolej przyjacielu mozesz dotrzec do swego celu mury rozbiles od dna sie odbiles mnie zabiles ale siebie wskrzesiles... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się