Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rana na palcu czy pieczątka
rdzawego spustu

nity mostów wbite w chodniki połamane wieże
meczetów – zabandażowane arterie ulic
w dymie pomarańczowe sady
paryskie kamienice wciśnięte w pustkę

to nie jest początkiem ani końcem
jedynie parującą kałużą krwi
wyciśniętą z murów

w gruzach płowiejące miasto

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




etam, nie domysli sie:PP
"nic" nie moze zniknac bo bedzie nie klawo;)
ale "jest" mogloby, ale musialbym zmienic wirsz!
jest jak jest:)
dzęki wielkie:)

Pozdrawiam
dzie wuszke:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



łokej, ale przeczytaj całość i wtedy nie ma przejścia,
musiałbym przekomponować całośc, wcale lepiej nie będzie;)
ale umówmy się, że jutro wkleje coś zmiennie;) ok?
dobrze myślisz, ale nie na tą forme, heh;)
musi płynąć... żadnej dłużyzny, jest dużo!
:)
Opublikowano

mocny obraz
jakich szukam
na tym forum

/ z małym ale/ o jakim wspomniała dzie wuszka/

rana na palcu czy pieczątka
rdzawego spustu

nity mostów wbite w chodniki połamane wieże
meczetów – zabandażowane arterie ulic
w dymie pomarańczowe sady
paryskie kamienice wciśnięte w pustkę

to nie jest początkiem ani końcem
jedynie parującą kałużą krwi
wyciśniętą z murów

w gruzach płowiejące miasto


/
wieczności.

Opublikowano

Z dna mózgu wyciągasz przez zwoje takie wiersze :) Trochę mrocznie i czerwonokrwiście ale i tak spodobał mi sie ten utwór za formę w której przedstawiłaś go nam.



Serdeczne pozdrowienia

Sunny - Poezja Malowana
http://poezjamalowana.blog.onet.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słońce przelewa się przez miasto wrzącym bulgotem, jak przez rurki i retorty w laboratorium chemika. Zmęczenie przedpołudniowym spacerem kieruje mnie w stronę pobliskiego przystanku. W szparze między rozgrzanymi lipcowym upałem chodnikowymi płytami dostrzegam drobne źdźbło trawy. Przykucam ostrożnie, by przyjrzeć się mu bliżej. Jego zieleń ulotniła się już, brzegi pożółkły, kwiatostan pochylił w niemej prośbie. Ten widok porusza mnie dogłębnie, jakby źdźbło wyrosło wśród moich własnych wewnętrznych spękań. Niepozorne, lecz cierpliwe, kruche, lecz oznaczające życie.   Dam ci łąkę, pełną szelestów, zapachów, brzęczenia trzmieli i wonnych podmuchów wiatru. Dam ci strumień, w którego wodach ochłodzisz swoje odbicie. Dam ci śpiew ptaków ze wszystkich krajów świata. Tęczę. Może wiersz napiszę. Chcesz?   Ale źdźbło nie odpowiada mi na żadne z pytań, tylko jeszcze niżej skłania swoją kędzierzawą wiechę ku ziemi. Zauważam nieopodal kurtynę wodną. Podchodzę do niej, i przykładam złożone w miseczkę dłonie do jednej z dysz. Stoję w zimnym, perlistym oparze, moja koszulka nasiąka wilgocią. Obserwuję powoli osiadającą się na skórze mgiełkę; miseczka po kilku chwilach wypełnia się niewielką ilością wody. Wracam do mojego źdźbła, podlewam. Woda błyskawicznie przecieka w szczelinę chodnika. Po drżącej łodydze spływa jedna spora kropla, w której błyszczy zniekształcona miniatura miejskiej ulicy. Moja twarz również jest mokra.
    • @huzarc @huzarc  Dziękuję serdecznie za opinię!   Właśnie taki efekt chciałam osiągnąć — zależało mi na wprowadzeniu lekkiej groteski poprzez element alienizacji. Białe wiersze o mrocznej, skłaniającej do refleksji tematyce to zdecydowanie moja stylistyka.
    • @Gosława Z akcentem może na był :))
    • @violetta Zdania na ten temat są podzielone... Oby nie... Pozdrawiam!   @Berenika97 Najserdeczniej Dziękuję!... Napisałem ten wiersz w jeden tylko dzień... Pozdrawiam!   @Migrena Dziękuję za życzenia zdrowia i komplementy... Również Tobie życzę wszelakiej pomyślności... Pozdrawiam Najserdeczniej!
    • @Berenika97 Świetne. Historycznie patrząc na tym portalu mega dużo osób mi brakuje. Były, potem znikły, przestały. I był taki Error Erros, bardzo go ceniłem, i właśnie pisał tej formule 3 strof po 4 akapity, rymując i dbając o rytm. Mega mu to wychodziło. To bardzo dobra jest formuła. Bardzo trafia i nie nudzi. Wiesz, nie masz wrażenia wodolejstwa. Jest powiedziane to właśnie, wszystko to, co chcesz tam ująć. Bomba !!!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...