Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krew ściekała z ulic
atrumieniami rwącymi.
Nie było winnych.
Jedynie struszka
pochylała się i łzę roniła
nad losem zmarłych

Krew ściekała z ulic
potokami szemrzącymi,
a szeptami Śmierć litanię
boleści odmawiała.

Krew ściekałaz ulic
rzeką dziwnie piękną,
a chłodnym swym spojrzeniem
przykuwała wzrok.

Krew ściekała z ulic,
a mały szary cżłowiek
szedł powolnym krokiem
wzdłuż blizn czasu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...