Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po pierwsze usłyszałam głos
były w nim wszystkie lata naszego małżeństwa
dzień po dniu
a jednak nie poznałam

przyszedł z deszczu
z pobłażliwym uśmiechem wędrowca
co usłyszał syreny i przeżył

zamówiłam kawę i ciastka
wysłuchałam relacji z podróży
tak nakazuje obyczaj

kiedy kelner odszedł z rachunkiem
przymknął oczy zmęczone płomieniem
troja gasła w świeczniku na stole

Opublikowano

bardzo ładnie :)
gdyby dało się tylko coś zrobić z tymi powtórzeniami 'uslyszeć', 'wysłuchać' może zostać... ale nie wiem jak i czy można je jakoś zastąpić.. mnie nawet nie rażą tak bardzo, choć pewnie lepiej by było, gdyby nie występowały...

ogólnie naprawdę ładnie :)

po pierwsze usłyszałam głos
były w nim wszystkie lata naszego małżeństwa
dzień po dniu
a jednak nie poznałam

przyszedł z deszczu
z pobłażliwym uśmiechem wędrowca
co usłyszał syreny i przeżył

zamówiłam kawę i ciastka
wysłuchałam relacji z podróży
tak nakazuje obyczaj

kiedy kelner odszedł z rachunkiem
przymknął oczy zmęczone płomieniem
troja gasła w świeczniku na stole

Opublikowano

dokładnie, miałem tą samą uwagę co Julia, heh
ale przyznam, że końcówka mnie ujęła, bardzo na tak!

przymknął oczy zmęczone płomieniem
troja gasła w świeczniku na stole


Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Odys skruszony... :))) To oksymoron Moja Droga :)

Mam problem z tym głosem, jak powiedzieć, że usłyszała głos faceta, który dużo dla niej znaczy - ale nie poznała go. że zachowuje klasę - bo tak trzeba ... wiem już czego brakuje temu tekstowi. dziekuję Ci bardzo. :)

I.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew piękny i mądry
    • Trzeba nakarmić poezję, zanim pożre poetę :) Chleb jest dobry... chleb okazał się idealny.   Pozdrawiam :)  
    • @huzarc ... słowa jak ptaki  piękne same w sobie  zachwycają  garną się do ludzi  uchwyciłeś je  w siatkę wiersza  myślę  że nie będą głodne ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A do niektórych (planów, ludzi) czasami się cofamy, jak byśmy za pierwszym razem nie dosłyszeli co mówili i potrzebowali powtórzenia... tak mi sie skojarzyło w związku z sytuacją w życiu. Coś w tym jest.   Dzięki za wierszowany komentarz. Pozdrawiam :)   Każdy spotykany człowiek coś na nas projektuje. W towarzystwie jednych czujemy sie komfortowo (z różnych powodów) lub zupełnie nam niewygodnie przy kimś... wszystko jednak zdaje się mieć jakiś zamysł. Tak samo jak poglądy, które pływają obok nas. Wyławiamy jedne - są ładne z wierzchu, jednak nie do końca jesteśmy w stanie przyjąć je w całości. Inne, te brzydkie z wierzchu zdają się mieć potencjał, ale też coś nam mówi - nie. Lubimy się przymierzać do "fragmentów", tu jedno oczko zbieramy, tam inne... Na pytanie - kim jesteś? Mówimy najczęściej o swoich rolach... i tak w rozważaniach można brnąć i brnąć...  Przyznam, że z Platonem nie jest mi po drodze. Kilka razy próbowałam, może dam mu jeszcze jedną szansę.   Miłego dnia :)      
    • @andrew Ten wiersz to mała perełka prostoty i mądrości. Nie sili się na efekt, nie moralizuje, a mimo to zostawia po sobie jasność — jak po rozmowie z kimś, kto naprawdę widzi człowieka, a nie jego maski. To przykład poezji, w której cisza znaczy więcej niż ornament, a ostatni wers staje się manifestem pogodnej dojrzałości.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...