Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spacer


Rekomendowane odpowiedzi

Spaceruję po łąkach otulonych słońcem,
w letni dzień - tak upalny, spływający potem.
Przeczesuję palcami lekkie kwiatów końce
ozdabiając je czystym, kaczeńcowym złotem.

I pochylam się lekko ku rozgrzanej toni,
odkrywając nieznane, mozaikowe wzory.
Poszukuję w powietrzu delikatnej woni
maków, mięty, rumianków, róż i passiflory.

Rozpalone słonecznym oddechem powietrze
budzi drobne kropelki wilgoci na skroni.
Zaproszenie dostrzegam w delikatnym wietrze...
Tonę w chłodnej zieleni z podróżnikiem w dłoni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...