Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Choć piersi przekute karmazynem
Policzki zdobione żelazem na gwałt
I choć wierze w miłość i kobiecość
W drzazgi wbijane niepotrzebnie

Blednie wzrok mój i tonie
Nakarmiony smakiem ściany
A więc jestem, żyję
Więc to ja w tym oknie stoję

Mówię do ciebie ojcze przebaczam
Mój umysł już dawno zapomniał
O tych jabłkach zgnitych z sadu
O ręce wymierzonej w twarz matki


Teraz pierś rozpaczy wypinam
hołdując bólowi królewsko(kurewsko)
Niech czas uwieczni mnie po to
By cisza nie dała mi upaść

Opublikowano
Mówię do ciebie ojcze przebaczam
Mój umysł już dawno zapomniał
O tych jabłkach zgnitych z sadu
O ręce wymierzonej w twarz matki


bardzo bolesne przeżycia zostawiły swój ślad na psychice peela

- teraz pierś rozpaczy wypinam
hołdując bólowi królewsko(kurewsko)
Niech czas uwieczni mnie po to
Aby cisza nie dała mi upaść -

tak misie
pozdrawiam ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...