Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Kruki"


Rekomendowane odpowiedzi

Obiecałem wam, że nie zapomnę,
Uratować was w ludzkiej pamięci
Te twarze w śmierć ozdobne
Krzyczą szałem objęci
Substytutami ludzi karmią machinę
Pary, w parach stoją chwilę
I wskoczą w rów w niemym pędzie
Lecz beznadziei na świecie nie ubędzie

Stoję tam i ja, pełen lęków i barw
Tracę je szarzejąc, nie będąc już wart
Podnieść wzroku ku niebu pustych gwiazd
Czarne kruki dziobią moją twarz

Nie pamiętam już co przyrzekałem
W błocie leżą święci
Puste oczy widzą a ja czekałem
Aż odejdą w próżnię mej pamięci
Zgliszcza miast-umysłów dymią chwilę
Upadają fundamenty idei
Buntowników karcą buntownicy
Spróchniały świat umiera w ciszy

Powiedzieli mi, żebym przestał śnić
Myśli prowokujące samoistny byt
Podzieliłbym z wami wszystkie z trosk
Dusze niczym kruki uciekają ze zwłok

Słowa, słowa tylu znaczeń
Gniją w ustach pełnych wypaczeń
Moja wiara i moc, wszystko płonie
W bezdennych paradoksach tonę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...