Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ukochanej


Rekomendowane odpowiedzi

Zwiędły pomięte cieniem radosne nuty
zrywane palcami, co toczą twą ziemię
i niebo gładzą w sielskich brązach póty
srebrnej nici laur nie zwieńczy słodkie ciemię.

Nas otula każde papierowe słowo
zwięźle i szczelnie, jak ciężkie wieko trumien
toczy się burza, deszcz i słońce miarowo
i prowadzą w czeluść nadpsutych sumień.

Jesteśmy wychyleni o włos bądź wieki
różnic złośliwie plamiących biel grafitem,
ucząc się dnia zamykania w powieki
żyjąc niedowierzania mgły bladym świtem.

Nam już dzisiaj milcząc uczyć się przyszłości
z ulic mknących w przerażony świat,
łykać złoty piach wybrany z miłości
zniewolony czasem jak najprawdziwszy kwiat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...