@wierszyki Musisz spodobać się sobie. Ale tak naprawdę, dogłębnie, nie tylko w wizerunku. Zrzucić z siebie to, co się samemu na siebie wrzuciło.
Bóg tego nie wymaga, realia tego wymagają. Nie wzlecisz kamieniem - to prosta prawda naukowa.
@tetu Dla mnie to jest wiersz o dialogu z wiecznością – człowiek pyta o swoje miejsce w świecie,
a kamień (symbol trwałości) odpowiada ciszą i cieniem, ucząc, że to, co najważniejsze, nie zawsze można wypowiedzieć słowami.