Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zwątpienie


Rekomendowane odpowiedzi

Oto jej ciało. Gniazdo porażki. I smak. I zapach czegoś, co boli.
I rzeczywistość, wulgarna, oschła.
Nieposłuszeństwo wobec rozsądku.
Patrząc przez palce, wstrzymując oddech, próbuje zatrzymać to słońce, co gaśnie.
I szuka wyjścia, tego samego, co za jej sprawą zapadło się w sobie.
Lękam się o nią, życząc jej śmierci.
Krzyczę, lecz ona zamyka mi usta.
Czara goryczy zostaje przelana
Przez słabe gardło
Prosto w jej życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem ze to debiut(?)
zatem pochwała ze prosto do warsztatu a nie na P,masz swiadomosc ze wiersz jest do przerobki.Albo do wymiany,na inny,lepszy:)patos że aż ciary z przerazenia ogarniają,no po co?
czemu "lękam" a nie "boję"
i wiele innych,jak np.czara goryczy zostaje przelana...okropnośc:)
życze powodzenia przy nastepnym,pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stwierdziłam że w warsztacie nikt nie ma prawa narzekać że ranię jego uczucia estetyczne... a zdaję sobie sprawę że nietrudno czuć niesmak po przeczytaniu wiersza tego rodzaju ;)
to taka skrócona forma moim prywatnych emocji którymi postanowiłam się podzielić (troche bez zastanowienia, ale mam nadzieję że aż tak bardzo w oczy nie kłuje).
chyba rozumiecie - pisząc pod wpływem impulsu trudno ustrzec się przed patosem. a ja nad sobą nie panuję w takich sytuacjach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...