Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nasze małe kuchenne kataklizmy


Rekomendowane odpowiedzi

Kobieta z papierosem

Celebruję ranek.
W zwolnionym tempie-
papieros i mocna kawa
-tak lubię najbardziej.

Na środku stołu kot Maciej
odsypia nocne harce. Ty
budzisz się kwadrans po mnie,
w milczeniu nastawiasz wodę.

Głaszczesz po nodze i głowie,
dzień dobry. Mówisz, że lubisz
patrzeć jak palę, więc patrzysz
płosząc nam kota i burząc cisze.

Wpatrujesz się we mnie, jak
gdybyś spotkał pierwszy raz,
aż gaszę papierosa w obrus.
Spaliłeś czajnik. Już siódma.



Mężczyzna nad makrelą

Siedzisz w naszej kuchni
nad talerzem makreli. (Mój
mężczyzna-mama byłaby dumna!)
Z radia sączy się jazz.

Gwizd czajnika nakazuje wstać.
Wolę patrzeć na Ciebie (skupionego
w tak ważnej chwili) jak zwinnie
i delikatnie wyciągasz ość po ości.

Kot Maciej siedzi przy nodze
licząc na choćby mały kęs.
Masz tłuste palce i w nosie kota-
całujesz mnie czule i rybnie w usta,

I tak Cię kocham. (Już drugi)
czajnik się spalił. Maciej
ściągnął z talerza makrele,
teraz zajada ją na środku pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...