Cytrynowa fraza

[MatthewThePig]

Zakułbym w dyby tę chwilę
niech czas usiądzie z nami
niech na głos pogańskich bogów
zawyją opuszczone wioski
zaludnią się kurhany
zamilkłbym wreszcie na chwilę
i szepnął Ci do ucha
ruchem rzęsy słów kilka
bo się juz nie zobaczymy tak szybko
a może więcej...

i siedzę juz w fotelu
za ściana walca grają
telewizor nadaje bez przerwy
ściany stoją dalej gdzie stać mają
popijam z cytryną herbatę
rozmawiam z Bogiem...o Tobie...

[Jego Alter Ego]

Debiut:)jak ja lubie debiuty:) Okropny tytuł,cytryna?w tytule?to takie..ech.Dalej..rymy coś nie tego:)najlepiej bez,rymy to cięzka praca,można sie za nie zabrać po dlugich latach pisania,bo wcale nie są prostsze. Wiec proponuję zmianę, zmianę tytułu,szyku zdań,kilku słów i wyrzucenie tej cytryny,Boga. No i dyby tez niepotrzebne.Moja wersyja:

zakułbym tę chwilę
niech czas z nami usiądzie
niech na głos pogańskich bogów
zawyją opuszczone wioski

ruchem rzęsy szepnąłbym
do ucha kilka słów -
nie zobaczymy się tak szybko
a może więcej

teraz w fotelu
słyszę - za ścianą walc
telewizor herbata
rozmawiam
o tobie


nic specjalnego,ale tak to widzę,powodzenia next time,cmok/martyna

[MatthewThePig]

Niestety nie debiut :) Musiałem zarejestrować sie od nowa na stronce bo konto mi siadło,byłem pod nickiem Matthew(spacja) ThePig,jak masz chwile to przeczytaj pozostałe moje wierszyki.Pozdrawiam.