Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no dla mnie nic nie wyszło
czego żałują domy? - trzykropka?
jakaś niemrawa próba filozofowania w oparciu o napotkane bodźce wzrokowe

tu nie ma nic ciekawego
ani w opise, ani w warstwie znaczeniowej
ale jest krótki, to na +

pozdrawiam

Opublikowano

Jeżeli to pierwszy wiersz jaki napisałaś, to może być. Jak pierwszą próbę zmagania się z "materią" poezji, to nawet nieźle ;), ale jeżli jest to pierwszy wiersz, który zdecydowałaś sie opublikować, wybrany z innych wierszy, to niestety już nieco gorzej.
Do czego można się przyczepić:
1. wiersz bardzo prosty, mało sugestywny, nie do końca oddaje, to co autor chciał powiedzieć (jeśli dobrze rozumię co chciał;))
2. czemu miało służyć przeciwstwienie kołyszących się drzew stojącym prosto domom? taki obraz, który raczej nic nie wnosi.
3. podnoszone już żałujące domy (czyżby tego, że stoją?).
4. pływające ptaki można w zasadzie wybaczyć, ale trochę to dziwnie brzmi.
5. człowiek, który spełnia swoje marzenia nie jest przybity do ziemi. czasem się kołysze, czsem stoi prosto, a czasem... pływa w powietrzu.

Co na plus:
1. wiersz bardzo prosty i jak się uprzeć, to jakiegoś sensu można się dopatrzeć.
2. udała Ci się pewna sztuka. napisałaś wiersz o wierszu, który napisałaś ;).
3. próbujesz, a to się też liczy. próbuj dalej, nie zrażaj się takimi komentarzami jak ten i nie śpiesz się z publikacją, a z czasem będzie na pewno dużo lepiej.

Pozdrawiam Serdecznie

Opublikowano

Ja też mogę powiedzieć (bez cienia zgryźliwości, serio), że jego
największym atutem jest niewielka objętość. Cieszę się, że wybrałaś
ze swoich przemyśleń tylko to, co najważniejsze i poszłaś w stronę
minimalizmu - gdybyś to rozwlekła, byłoby zapewne zupełnie niestrawne.

Jak napisał Leszek, "jak się uprzeć, jakiegoś sensu można się dopatrzeć"
- drzewa się kołyszą, domy żałują, że nie mogą się kołysać, ptaki pływają
w powietrzu, a jednak tylko człowiek, choć przybity do ziemi, spełnia swoje
marzenia. O, i już jest sens.

Podsumowując - jak to się tutaj mówi: "masz potencjał". Mówi się też:
"dużo ćwicz, dużo czytaj". Ja ze swojej strony mogę dorzucić - pozostań
na razie przy takich krótkich tekstach, szukaj lepszych metafor, ciekawszego
języka i piękniejszych obrazów. Powodzenia! :)

Opublikowano

Drzewa kołyszą się na wietrze, - przyroda/natura - ruch
Domy stoją prosto i równo, - przedmiot - bezruch
żałują... - ta personifikacja wadzi trochę
Ptaki pływają w powietrzu, - przyroda/ruch
Człowiek jest przybity do ziemi, - i tutaj by była ciekawa opozycja w odniesieniu do pierwszych dwóch wersów
lecz spełnia swoje marzenia...

Proszę pisac dalej...
Po p. Bartoszu i p. Leszku nic mądrzejszego nie dorzuce :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Poetą się nie zostaje, ani nie bywa. Poetą się jest. To piętno. :)
A co do wiersza. Hmm. Trochę się to kupy wszystko nie trzyma, gdzieś się gubi sens. Język? Może trochę za duzo prozy w tej poezji. Ale jeśli to naprawdę jest pierwszy Twój wiersz w życiu,to ukłony. Ech, jakie gnioty mi wychodziły... szkoda słów :) Pisz dalej, a być może odkryjesz drzemiącą w Tobie poetkę. A jak nie - bez tragedii. Cóż to byłby za świat, gdyby sami poeci po nim stąpali, strach pomysleć :D

Pozdrawiam.

Ewelina.

Opublikowano

Dziękuje za komentarze w szczególności zawarte w nich rady... postaram się rozważyć wasze propozycje a przede wszystkim będe próbować dalej. Kolejny raz się przekonałam że warto wszystkiego spróbować ;-)
Cieplutkie pozdrowienia dla: Kaliny Kowalskiej, Leszka Balińskiego, Smoka, Bartosza Wojciechowskiego, M. Krzywaka, Chanah Letkowskiej, Etiudy G-Dur a w szczególności dla Jerzego Rybaka, który niezrozumiał moich dobrych intencji;-)

PS: Dla wszystkich ciekawych jest to mój "chyba" pierwszy (i do tej pory ostatni) wiersz bo napisałam go bardzo dawno (dlatego nie pamiętam czy był pierwszym) a ostatnio "wygrzebałam" go z pamięci.
Mam już kilka propozycji nowych wierszyków, ale czekając na zakończenie limitu postaram się je udoskonalić. Buziaki:*

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
    • @Poezja to życie Z koralików różańca Nie jest świat złożony I cichych próśb On lubi krzyczeć Na śmierć Zapomniałem  O grobach O kwiatach co rosną tam i tu A propos, czy konieczne jest Ja i ty?, przeczytałem trochę pana twórczości, nie jest zbyt jednostronna? 
    • Ja i ty  Umieramy tak jak nasze sny    A świat rozpada się  Na kawałki    Częstując nas  Chlebem i winem    Jak ciałem i krwią Chrystusa    Na ostatniej wieczerzy  Kto pilnuje naszych pacierzy?
    • @SuzanaD W jakiż pechowy dzień napisana ta noc I żaden lek czy świata cień ozdrowić jej nie zdoła Tożsame myśli wiersze piszące I ból jestestwa wnikliwie sięga w ich głąb Nie wyjdą nie wydostanie się nic Gdy zostaną w objęciach snu Poza nadzieją że świt Uczynić to podoła Wiersz za wiersz :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...