Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

teraz podzielę nas według zasad dobrego wychowania
dostaniesz miejsce przy stole daleko od teściowej i drzwi
żebyś nie musiał przypadkiem wyjść za wcześnie
ja usiądę grzecznie obok ciebie

dziś na obiad jak co niedzielę kurczak
ziemniaki i surówka z kiszonej kapusty
do tego kompot obowiązkowo truskawkowy

później rodzinne oglądanie telewizji
słonecznik wchodzi mamie za paznokcie
tato co chwilę sprawdza telegazetę

wieczorne spacery kierowane pilotem
to główna przyczyna ziewania

brak tlenu
otwórzmy okno
wpuśćmy odrobinę ciepła

Opublikowano

takie se.miała być typowa rodzinka niby przykładna a pozbawiona rodzinnego ciepła. wiersz jest spójny, trafny, ale od początku widomo o co chodzi, brak jest odkrywczości w temacie i puenta- chyba najsłabsza.
pozdrawaim serdecznie

Opublikowano

wiem ze pointa slaba, moze ktos cos zaproponuje, poczekam na inne komentarze, ciesze sie pathe ze zagladasz do mnie, to bardzo mile, ten obrazek taki mial byc, lekki i zeby bylo wiadomo o co cho, bo wielkiej poezji tu nie ma

milego wieczorku, pozdrawiam cieplutko:* :-))

Opublikowano

Ja cos napisze tak obok - czasem tęsknie do takich spokojnych rodzinnych wieczorów, popołudni, nie mam cągle i za nic czasu. Może za jakies pare lat wpadne w taka powiedzmy monotonie, chociaz wątpie. Nie przekonuje mnie ten obraz, chociaz zapewne bliski jest rzeczywistości. No, ale telemaniacy tez mają swoje radości i święta :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

dziękuję Michałku choć za przeczytanie, to miłe że ktoś w ogóle czyta to co piszę, on nie miał przekonywać, kurcze, to tylko obrazek taki :-))
buziaczki:*:*:*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się z tobą, ale jeszcze cos dorzucę. Wyłączmy telewizor i chodźmy na spacer, rozmawiajmy i rozmawiajmy.....my nie mamy czasu na "zwykłą" rozmowę, w obecnym trybie życia to na "niezwykłą" rozmowę. Pozdrawiam. Temat wiersza może i banalny, ale warto się nad nim zastanowić...bo życie ucieka.......
Opublikowano

poprzednicy mają dużo racji, że wiersz przytłacza monotonią i brakiem jakichkolwiek zwrotów akcji, puenta jest aż nadto oczywista, czyli można powiedzieć dobry pomysł lecz rozmieniony na drobne

za jakiś czas zaglądnij jeszcze do tego tekstu bo warto, da się z tej mąki zrobić smaczny chlebek (-:


pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...