Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deep


Rekomendowane odpowiedzi

Mój cień prześladuje mnie,
nie chce opóścić,
chodzi za mna nawet w ciemności,
wypełnia mą dusze w każdym calu,
jest moim sumieniem,
moją kara za przebaczenie,
rozkoszą w bólu,
i cierniem w ostrokrzewie.
Moja nadzieja na zbawienie płonie w odchłanii piekieł,
głęboko w umierającym sercu powstaje nienawiść,
Ona spala anielskie skrzydła na popiół,
Rodzi sie nowa noc,
by dać poczatek szaleństwu,
by wzbudzic pożądanie.
Rodzą sie potwory ciemności,
bez imienia,
nie do zabicia.
To Ja,
na zawsze,
bez imienia,
pocałunek śmierci,
upragnione da mi życie,
bo serce me płonie,
w czelusciach wulkanu,
oblene krwia niewinnego stworzenia,
przebite strzałą z dłoni Lucyfera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...