Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ostatnia droga.


Rekomendowane odpowiedzi

W drodze do nieba mijamy ludzi
Każdy tam idzie, niektórzy pod prąd
Trzymają paczki dobra i grzechu
Idą się zważyć z bagażem swym.
Nikt nikomu nie poda ręki
Każdy tajemny plan do celu swój ma
Nawet buty włożyli odwrotnie
By drugi człowiek nie trafił tam.
Z mądrymi minami i pewnym krokiem
Do wagi podchodzą nie liczni, co doszli
Reszta idzie bokiem - stara się, przez płot
By strażnik nie zważył życiowych dóbr.
Kładą złe słowa, kopnięcia psa,
Przekleństwa wbrew Bogu i zbyt najedzone żołądki.
Na drugą szalę dobre spojrzenia, świąteczne dla,
Cztery monety z kapelusza i telefon do przyjaciela.
Czekają aż waga wypluje bilet
Spoceni
Nadzy
Bez władzy.

Stukot maszyny, karteczka jest.
Uffff
Udało się!!!!!

06.08.2005 (Kawałek życia.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny wiersz ale myśle że nie potrzebnie chciałes rymować w niektórych miejcach a w innych trzymac rytm by na końcu odrzuci i jedno i drugi przez to treść traci swoj prawdziwy wymiar i czytajac jest troche haotycznie ale tresc serio daje do myslenia i taka zyciowa pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...