Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cztery pory roku.


Rekomendowane odpowiedzi

Zimą podniosłaś szal srebrno szary
Śnieżne miał gwiazdy wplecione we włókna
Ruch dłoni wystarczył, by nadeszła wiosna
Zielona jak młody liść fasoli.

Wiosną rzucałaś słowo miedzy kwiaty
Zrodziło to dzieci z pąków cudownych
Świat się obudził, pod rękę złapał
W tańcu życia zatracił i siłę wyzwolił.

Latem rozgrzałaś tych, co w lodzie drzemią
W morskiej wodzie prałaś brudne myśli ludzi
W fajansowej szklance dałaś płyn z nadzieją
Budziłaś Anioły, co od dawna spały.

Jesienią w bukiet ułożyłaś szarość
Szczęśliwe liście, dojrzałe do albumów
Z przyszłością barwy wymieszałaś w tęczę
I pozwoliłaś zasnąć w spokoju. Na wieczność.

06.10.2005 (Kawałek życia.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy to nie zbyt oczywiste nazywać wiersz "Cztery pory roku" a potem wymienić je jak w wyliczance? Jest za bardzo "przeładniony": tęcza, anioły,wieczność wsypane do jednego worka z fasolą i brudną wodą - przesycenie formy a za mało tego co naprawdę chcesz powiedzieć. I jeszcze... brak mi w nim melodii, czytając na głos zgubiłam rytm.
Przepraszam że tyle się czepiam ale mam wiersz o tym samym tytule i miałam nadzieję że ktoś mnie zaskoczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...