Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja kocham ojczyznę, ja kocham swój kraj,
Ja kocham ją szczerze, bo w niej mam swój raj.

Szanję jak umię, choć czasem się nie chce,
lecz wtedy jak umię, najsłabiej ją depczę.

Jej okraść nie umię rękami swoimi,
więc muszę to robić drogami innymi.

Zaśmiecać jej wzbrania mi głos z mego wnętrza-
nie mówiąc o kilku malutkich papierkach.

Nie umię na kraj mój wyrzycać słów słonych,
No może, że jestem do tego zmuszony.

Nie umię też skrzywdzić żadnego rodaka,
gdy wspomnę jak dawniej z niewiny mej płakał.

Ja kocham mą Polskę i zawsze z nię będę,
No może, że lepszych foteli dosiędę.

Opublikowano

No w końcu ktoś pomyślał nie tylko o sobie. Miłość (zwłaszcza własna!) to egoizm. A tu? "Święta miłości" Poety - Biskupa od razu się przypomina i inne Inwokacje.
Można to porównać do znanych wszem i wobec wierszy Jachowicza; niektórzy by tylko pisali: "Nie rusz Andziu tego kwiatka" - a rzadko który teraz pomyśli: "Kto Ty jesteś?"!!!!
Ale już niedługo Waszej swawoli, już się szykują instytuty i różne ciała.
Autorze, czuję, żeś ze Ty zwycięskiej partyi (tak swą karierę skromnie tu kreślisz?) - tylko z której, dalibóg, zdradźże choć ociupinę!
dyg
b
[color=red]Q[/color]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin tak śmierć bliskiej mi osoby wywołała u mnie różne stany które uwidoczniły się w moich wierszach nawet niektóre mnie samego zdziwiły    @Marek.zak1 dziękuję Marku jak zwykle mistrz stanął na wysokości zadania 
    • @Naram-sin takiemu pracusiowi jak ty, może nie umknąć :)
    • Czy to ma być wiersz wolny, biały, czy rymowany?   Nieporadnie radzisz sobie z tworzywem, jakim jest język (dotyczy też poprzedniego wiersza). Większość strof to proste wyliczenia, a dla upoetyzowania (sztucznego) wrzucasz tu i ówdzie przypadkowe i zazwyczaj kiepskie rymy gramatyczne (wyczuwalny-niewidzialny,np.) albo inwersje. Obrazy, sformułowania - pozostają nieoryginalne, powierzchowne, schematyczne. A przecież w dobrym wierszu chodzi o to, żeby odkrywać jakąś terra intacta  za pomocą  języka, a nie powtarzać truizmy i powielać przestarzałą, wyeksploatowaną już do imentu estetykę (muśnięcie wiatru, ciche tchnienie, ciepło dłoni, rytm ciał, itd,). Ciche tchnienie i cicha cisza - to znowu dwa grzyby w barszczu.
    • Czy ten wiersz, to podpucha?   Bo jest jak pewien rodzaj filmów, np. The Room, Plan 9 z kosmosu - tak zły, że aż dobry.   Jedyne, co w tym poetyckim upcyklingu przyciąga uwagę, to wątek z toastami, w którym pokazujesz aspekt dionizyjski, bachiczny miłości, przypominającej tańczącą wariatkę z wiersza A. Osieckiej.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dobrze jest przeczytać uważnie wiersz, zanim się go wrzuci.     Jakie licho Cię tu poniosło?
    • Obrazek jak z pachnącej papeterii. Kiedyś takie były, chińskie. Ale nawet na najpiękniejszej papeterii w serduszka, kwiatki czy aniołki trzeba napisać jakąś treść. W tym wierszu jej zasadniczo brakuje.   naprzeciw, nie na przeciw
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...