nocna rozmowa Nikodema

[jagoda nossis]

Nikodem
przyszedł jak ja
w nocy
Nikodem
wiedział i nie wiedział

Choć mówią że światła jest dosyć
i mało
dla tych co widzieć chcą
i nie chcą

Mrok Go otaczał
wątpilwości
cienie zwykłych ludzkich spraw
mała stabilizacja

I ja przychodzę
zgięta pokorą
w otwartych dłoniach trzymam
strach

[fr ashka]

przyszłaś, potem dopiero przychodzisz...
wiedział i nie wiedział- ale nie wiadomo o co chodzi, nie ma punktu zaczepienia
jakoś nie mogę tych strof z całość poskładać, nic mi nie współgra, jest taki "rozleciały" :)

nie podoba mi się, ale gdyby nad nim popracować, to może i by było z tego coś sensownego

pozdr, fr.ashka ;)