Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie mogę patrzeć jak ojciec zabija
świnię czasami siekierą katuje
gdy specjalny pistolet odmawia mordu
można pomyśleć że wie o co chodzi

tak ciężko pomóc okropnie współdziałać
w czyjejś śmierci obojętnie czyjej
dla żywiciela obrobione mięso
na całym świecie albo w większości przysmak

tak trudno pogodzić się z widokiem
własnej śmierci w jakże bezlitosnej hodowli działań

Bóg Ojciec
Syn Boży
Duch Święty

Opublikowano

są wiersze proste i bezpośrednie które do mnie trafiają, więc chyba nie o to chodzi, po prostu jakos ten styl, dobór słów i zbyt mało uczuc w tym wierszu sprawia ze nic nie czuje nic jak go czytam, a szukam wrazen i emocji w poezji, tu dla mnie jest za sucho

Opublikowano

Bielaczku, pamiętam ten wiersz. dopieszczony wskoczył
na forum. nie mam zastrzeżeń nawet do :O wersyfikacji.
mnie się podoba, i pewnie wiesz dlaczego

pozdrawiam
buziolami :* Łejeczka

P.S. teraz tak patrzę

tak ciężko pomóc okropnie współdziałać
w czyjejś śmierci obojętnie czyjej -------->można wyrzucić
dla żywiciela obrobione mięso
na całym świecie albo w większości przysmak

Opublikowano

Panie Tomku - treśc, bardzo ważną zresztą, zabił zbyt suchy język - po dwóch pierwszych wersach przybiera to postac sprawozdania. I wtedy ta prostota traci impent - nie uderza w odbiorce, a stawia mu zarzuty, czyni z niego winnego, współprawce, do której przecież się nie poczuwa. Takie odnoszę wrażenie...
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a mnie włąsnie tej płynności zabrakło, jak juz inni napisali jest suchy, ciężki i ja nie mogłam go szybko i płynnie przeczytać
:)

bywam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wiem o suchości
to był eksperyment
co do niejakiego odrzucenia
może i nieprzyjemny
mocny
bez głębi
obleśny

tylko że tutaj akurat o to chodziło

bywaj

właśnie zabrakło tego: mocny, nieprzyjemny, obleśny, zamiast szokowac, nuży...
( chociaż po wczorajszych wiadomościach i wyczynach pani-kurwy weterynarz, mało co mnie teraz zaszokuje)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a mnie włąsnie tej płynności zabrakło, jak juz inni napisali jest suchy, ciężki i ja nie mogłam go szybko i płynnie przeczytać
:)

bywam


no wisi na haku i każdy kto się na niego natknie szybko ucieka
ja to rozumiem doskonale ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wybujałe j lub wyuczone  jak pocisk lub łagodne dżej , robi się dziwnie ptaki zrobią z tego jajko   zahipnotyzowane mocą zbiera żółtko tworzy się nowy organizm byle do przodu ostry dziobek dziubie i dziobie   to już nie jot tylko zaangażowane jot może nawet h albo psi   to tyle, dzięki dżej można rapować  
    • Tłum stoi pod błękitnym niebem  czekają już bardzo długo wszyscy chcą usłyszeć Twój głos.   Ciągle tylko milczysz patrząc im w oczy  nie możesz wydobyć słowa.   Twoje włosy wiatr rozwiewa  płyną niczym chmury a każdy chce je policzyć.    O czym chcesz dziś zaśpiewać  smutną piosenkę źle dobrany tekst dlaczego mówisz żegnaj.   W Twoich oczach widać łzy i pojawiający się zniekształcony głos  nie zawsze wszystko jest proste.   Wszystkie róże u Twoich stóp złożono same czerwone ciągle jest ich mało.   Słońce przenika potok słów jego blask się z nim łączy a głos trafia do serc.   Na małym placu pod małym posągiem parę słów napisano zatrzymują się czytają i idą dalej.   Ja też tam byłem i tekst czytałem czekam na Twoje słowo powiedz cokolwiek nawet żegnaj.
    • @hania kluseczka dziękuję za opinię. :) @A.Between udzielisz mi kilku rad żebym pisał ciekawej?  :))
    • mam dla ciebie kilka nowych rad abyś dobre życie wiódł i zgadł żyj bez recepty i dla przyjemności abyś wiele dobrego wnosił i się nigdy nie złościł żyj jak ci marsza kiszki głodne zaśpiewają ażeby wszyscy od ciebie w końcu to lepiej się mają żyj aby każdy jak cudowny był to dzień nowy zdobywany od serca do cierpliwej głowy żyj aby każda chwila była już a tylko wyjątkowa czuj się silniejszy jak ta ludzka zawiść i odmowa żyj aby nowy dzień nie był niczym zmarnowany abyś był dalej w swym celu mocno znany żyj aby praca ciebie na rękach ponosiła i nakarmiła dawaj z siebie więc wszystko aby w ciebie ludzkość wierzyła żyj jak potrafisz najładniej i najtrafniej noś się zawsze do swego celu aby zgrabniej żyj aby spełnienie było zawsze jako oczywiste napełniaj więc torfem te donice aby kwiaty rosły błyszne bo każdy dzień jest nowym przykładem jak zdobyć świat z namacalnie wyczekanym układem bo każdy dzień jest nową ulubioną szansą rzucaj więc kościami do gry i bądź z nową planszą bo każdy dzień zanosi nas o wytrwałość i wiarę nie lubi mieć żadnej katastrofy ani nic za karę bo każdy dzień staje się jakby kolejną nowinką czy to z plotkami czy z sensacją nie będziesz z złą minką staraj się więc spełniać ku możliwie swemu abyś bez błądzenia żył już jak i ku bliźniemu zawsze masz moc i nową siłę na wytężone najlepsze wygrywaj więc jak pyszne danie i sól z pieprzem
    • @A.Between taki bardziej na szkolną akademię, parę wersów, fajnych ;) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...