Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

A co mi tam!


bajka-bajka

Rekomendowane odpowiedzi

w ogóle koniec świata! nie dość, że błędy, nie dość że jakiś kompletnie chory pomysł z kilometrowym odstępem wersów od siebie to na dodatek żadnej treści, żadnych środków stylistycznych...nic! halo! pobudka! ja rozumiem, że to poczatkowe wiersze, ale wystarczy przejrzeć po łepkach pare utworów tu zamieszczonych i wyciągnąc jakiekolwiek wnioski. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, poważnie: warsztat jest, rymy są, czyli pomysł jest. Ale wystarczy na głos przeczytac - kuleje rytm, czyta się źle. Sam rym nie ratuje też treści, a przecież podałem to w przedostatnim miom komentarzu - treśc jest słabiutka. Sytuacje liryczna - tańczący peel przechodzący czyjeś progi - co tutaj mozna znaleź odkrywczego ? Obrazów mrowie ? Chyba, że to taniec św. Wita. Tańczę opętana, może po psychotropach w dyskotece ? A co to jest muzyka niezapomniana ? Jaka to ? I puenta, która mówi sama za siebie. Wybacz, ale wygląda to jak wejście do cudzego łóżka i to jeszcze po pijaku. Nie wiem w takim razie, co tutaj jeszcze można bronic i po co.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to proste przeoczenie, nie mam polskich znakow wiec je musze kopiowac.. to wszystko... a reszta? mowa byla o bykach???? oj nie jestescie mili koledzy i widze dziwny "wyscig szczurow" tylko, ze one bez wzgledu na to czy wygraja czy nie , to i tak tylko szczurami pozostana...pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




oj w tym momencie to przesadzasz nikt Cię nie obrażał tylko każdy z nas chciał dać Ci do zrozumienia, że trzy rymy na krzyż jeszcze wiersza nie tworzą
a ty w odwecie piszesz o jakiś szczurach, nikt z nas Ci nie napisał że jesteś szmatą bo nie umiesz pisać, jeśli się nie umie przyjąć słów krytyki to zacytuje ci bardzo ładny wiersz, wkele go za momencik
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wierszokleci grafomani
na serwisie rozhulani
piszą teksty paranoje
jak to czytam to się boję

.........................................


arytmicznie tekścik kroczy
trwożąc biedne moje oczy
rymy piękne patos słowa
pierwszorzędna Częstochowa
wątek znowu o miłości
nadmiar kliszy tylko złości
w komentarzach przejaw dumy
pozjadane dwa rozumy
ego swoje reperują
czytelnika nie szanują

no i teraz zakończenie
rymem swoim nic nie zmienię
choć sam również bohomażę
czytelnika często straszę
choć mym piórem słabo władam
jedną prawdę wam powiadam

puenta rymów jest takowa
aby bacznie ważyć słowa
nie powielać starych klisz
najpierw czytaj później pisz
i publikuj z roztropnością
„ilość jest pseudo jakością”*

no a teraz mądre zdanie
czyli wiersza podsumowanie

„koniec i bomba
kto czytał ten trąba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj, ja nikogo nie chce zniechęcać, ale zwyczajnie denerwuje mnie nawet mały błąd w wierszu. poezja ma być bez zastrzeżenia...a ty mi mówisz, że ja cię atakuje nie wiadomo jak boleśnie. jesli nie jesteś odporna na nagatywne komentarze to może rzeczywiście nie oczekuj ich od innych albo faktycznie zmień strone, bo tu nikt ci nie powie o gniocie: ładne! wszystkich obowiązują takie same zasady. pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat nie zbyt ciekawy.
"twe progi" zaleciały mi Achmatową...a to nie dobrze.
(poetka prześwietna ale jedyna w swoim rodzaju)
Ale nie ma co sie zrażać. Najpierw spiąć entery (dla świetego spokoju)
Potem poczytać cos ze znanych poetów(tutaj jest taki kącik)
i szukać lepszego sposobu na temat.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tutaj kazdy dostaje lekkiego kopa w tylek, jak napisze coś niezbyt, ale takie kopniaki w tylek są błogosławieństwem kochana bajka-bajka, bo dzieki nim człowiek uczy sie pisac, uczy się nabierac dystansu do swoich wierszy, uczy się poezji; zacytowałam twoje słowa, bo chcę je zaraz skomentowac, nie podoba mi sie, kiedy ludzie tak się odnoszą do innych, a Ty wyraźnie chciałaś obrazic pana Macieja, pan Maciej wybrnął z tego jednak bardzo inteligentnie, poza tym, ze chciałaś obrazic, to nie przyjmujesz w ogóle słow krytyki, ja wiem, ze nie jest wcale milo, gdy ktos negatywnie sie wypowie o wierszu od początku do samego konca, ale tak to już jest, a szczegolnie wtedy, gdy sie dopiero zaczyna pisac, bo nie ma sie jeszcze wprawy. Bajka-bajka bądź dojrzała, jesli piszesz, to musisz byc przygotowana na słowa krytyki, nie zawsze będą cię chwalic i glaskac po głowie, to sie będzie zdarzac raczej rzadko, cześciej dostaniesz w tylek, a to, już mowilam jak odbierac :) pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @agfka Ale extra, tak dobre, że teraz nie przeczytam i nie wypowiem się. Aż prosi o nagranie. Później wrócę :D
    • w końcowym efekcie letniej wiosny mokre ulice i kamienice   diabeł częstuje zimną kawą jak zwykle spóźnieni o jeden łyk pomruk czasu i pięć linijek niezapisanych wierszy   jeśli liczy się piękno będziemy się nim cieszyć w zaułkach Niemna trolejbus pojechał dalej   cień miasta ociera się o ludzi deszcz krzyczy bez haniebnego celu  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też mam wrażenie, że jest granica, której nie powinniśmy przekraczać, bo po prostu za dużo jest w nas nie pasujących do siebie elementów. Zupełnie jakbyśmy jako gatunek mieli błędy w podstawach i dlatego nie mogli sięgać wyżej, jakby to było z jakiegoś powodu zabronione i jakbyśmy co rusz dostawali nowe szanse, których nie potrafimy wykorzystać. Nasz świat to wciąż przewracająca się konstrukcja idąca wzwyż, a zapominająca o bokach. Być może eksperyment :)   Dziękuję :)   Pozdrawiam
    • @agfka O rany, nie sądziłem, że kogoś to ruszy. Dzięki, też jestem nędzny jak cholera, słusznie mówisz. O to chodziło, by było niezrozumiałe, by każdy usłyszał siebie. Potem poczytam autorkę tak pięknego komentu. Szczęść Boże :D @agfka Karaluch był u Schulza napewno (ojciec się przemienił) u chyba u Kafki. Fajny trop.  @agfka A w ogóle to się wzięło z Kochanowskiego:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Hmm, no interesujące. Weźmy sytuację, gdy... szary tłum, godzina siódma z minutami, węzeł przesiadkowy i ten *** czytaj upierdliwy przejazd kolejowy, zmora miasta (rogatki opadają tam na dwadzieścia minut, a ktoś rozebrał kładkę, być może ze względu na samobójców rzucających się rzekomo wprost pod pociąg). Wysiadasz, masz dwie minuty na przesiadkę i widzisz jak opadają ramiona tego ustrojstwa, ty stoisz jeszcze po stronie dla autobusów, a tam, po drugiej jest twój tramwaj i wiesz, że wygląda to kiepsko.   Co robisz kocie/lwie? Jaka jest Twoja decyzja? Ryzykujesz spóźnienie czy mandat?   Będziesz pierwszy (dostaniesz mandat reszta nie pójdzie, jeśli go nie dostaniesz to reszta pójdzie za tobą) czy czekasz grzecznie (jak powinno czekać stado) na "pierwszego jelenia"? Co tam psy (stado), co tam polowanie, ty chodzisz swoimi drogami jak kot. Być może to jest "socjalne" jeśli rzeczywiście nie przejedzie żaden pociąg, ale co jeśli ten pociąg akurat przejedzie, a staruszka za tobą nie zdąży przejść? Stadem nie jesteś (szkoda, bo akurat w tym przypadku to daje najwięcej możliwości). Jest jeszcze opcja numer trzy - czekasz aż przejdzie "pierwszy jeleń" i całe stado... a właściwie to zostajesz po stronie autobusów na dwadzieścia minut w czekaniu i obserwowaniu, tylko czy w wojsku można się spóźniać? Co z tą dyscypliną? Który system wartości wybierasz, którą dyscyplinę, jeśli pogodzić ich nie można? Gdzie się kończysz, a gdzie się zaczynasz?   Dla porządku jedna informacja - przewidziany jest zapas czasu piętnaście minut, po dwudziestu może nie być dobrego połączenia w dalszą drogę, a spóźnienie jest gwarantowane.   Taki mi się z życia przykład nawinął dla Ciebie do pomyślunku :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...