Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

samotnia


Rekomendowane odpowiedzi

czysta ciemność poprzetykana dalekimi światłami
gwiazd majaczyła sennie za ścianą dusznego
kwadratu brzęk naczyń przypominał metaliczne
odgłosy narzędzi chirurgicznych tam biesiadnicy
wznosili kolejny toast za panie piranie i ostrą jazdę

otwarłam okno przestrzeń zamknięta w białym
domu bez klamek rozsypała na rzęsach kłujące
iskierki wielki dzban z powietrzem odwrócony
do góry dnem zamknął mi oddech w piersiach,
chciał białym kaftanem związać oczy ufne w zieloność

w górze księżyc przecinał skalne trójkąty ostrym
światłem. gdzieś z dołu dochodziło szamańskie
ujadanie psów motały noc chciałam to zapamiętać
zapisać nim roztrzaskam się w białej pustce chłód
przenikał ciało stałam odkryta i nie potrafiłam zmarznąć

wypełnił mnie ocean ckliwej miłości lazurowej jak
jarmarczne malowidła ze świętymi scałował zimne
fale rozgrzał aż zaczęłam rozpuszczać się w swojej
wilgoci topnieć wpatrywałam się w niebo dalekim
spojrzeniem zachłannie spijałam śmiech z dna filiżanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...