Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zielony


Rekomendowane odpowiedzi

jestem zagubiona
mój labirynt
nie ściany - same dni

jestem w pułapce
nie mam mapy
stoję w miejscu,
gdzie iść, co robić

zostając tu ... umrę
już umieram
pożywieniem jest muzyka - już jej nie słysze

Odeszła
tak jak Oni !
Oni?! kto?!
Przyjaciele!!!, moi Przyjaciele...
to przez nich każdy dzień jest biały
nie mam czarnego,
a chce zielony - nadzieje/a
nadzieić się - nadzieją się dzielić
podziel się ze mną ! ! !
...oto jedyna mapa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pragnę w naszym dziale ujżeć wiersze pełne optymizmu, nadziei, miłości, radości. Czy poezja to ciągły lament i płacz?
A nie widzicie, co dzieje się za oknem po Waszym przebódzeniu:
np. ja dziś wstałem i miałem przepiękne czapy śniegu na drzewach. To jest cud. Albo wieczorny spacer, po zasypanych liśćmi alejkach parku w mroźnym, żeśkim powietrzu, blisko ukochanej. Jest tyle cudownych momentów.

Ocho! Przesadziłem, już zapomniałem, o czym był mój ostatni opublikowany tekst. Hmmm... Ale to nie wynik mojego stanu ducha, tylko tego, że radosne wiersze piszę dla bliskich, nie dotyczą szerszego problemu. Dlatego ich nie publikuję.

Zapomniał bym. Ta wypowiedź jest skierowana do nas Wszystkich nie tylko do autora, nic osobistego.

MÓJ APEL - NIE DAJMY SIĘ DEPRESJI JESIENNEJ
Pozdrowienia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...