Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
czyli topienie masła w sztucznym świetle

~~~~


na podstawie dramatu M. Rologii

Scenografia: brak scenografii
wyobraźmy ją sobie na potrzeby tekstu:
[proponowane rekwizyty:
maselniczka z plastiku z czymś w środku,
uniwersalny nóż kuchenny z ikei (19.99),
światło ( sztuczna widoczność)
i coś na wzór człowieka (?)]

przy czym czymś i coś
niekoniecznie muszą znaczyć to samo

scena jedyna - monologarytm


- Przestaliśmy wsłuchiwać się w siebie
w strachu przed ogłuszeniem wartości. Powoli tracę przytomność.
Osuwam się wzdłuż wybrakowanego myślenia. Maślenie. Tak.
Maślenieję. To taki rodzaj ślizgania się po głowie.
Tak bardzo nie zależy mi na sobie. Tak jak dziwce na godności.
Chciałabym się mylić ale się nie mylę.
Stałam. Się. Wymyślona.
Wbije się jak w masło.
[czyt. pójdzie jak po maśle]


/żółta substancja wypełnia całą scenę/
Opublikowano

jest pomysł cała otoczka, światła i tym podobne, ale główny wątek rozmaślania jest mało strawny, trzymaj się tego i kombinuj a na pewą jakąś sztuką mnie zadziwisz, bo jak na razie to ciekawe były didaskalia nic pozatym

nisko się kłaniami pozdrawiam

Opublikowano

Jako pomysł.
Didaskalia - wartko. "przy czym czymś" - świadome swych błędów? ;)
Monolog - beznadzieja. Naiwniości aż walą. Zero poezji. Minus zero.
Tracę przytomność, osuwam się. Dziwce na godności - dziewicy na cnocie ;P
WbijE - on, ona, ono, ale nie ja "się".
"żółta substancja" na końcu zalatuje brązem... ;)
Ale: pomysł jest.
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...