Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Otwarte okno
i drzwi
i nic.
Rozwiało płatki i liście
zwiędłych kwiatków
z wazonu na stół
i parapet.
Ja trafiłam na podłogę.
Ktoś przydrepnął,
wgniótł w dywan,
a potem wytrzepał.

Przynajmniej miałam jakiś pogrzeb
kłęby trawy z wplecionym złotkiem z czekolady
i nawet znicz niedopałka nie zgasł od razu...

Opublikowano

dzięki-Twój komentarz jest budujący, zwłaszcza, że pewnie niebawem pojawią się mniej pochwalne:) ale i za nie będę bardzo bardzo wdzięczna:)
dzięki, że poświęciłaś troszkę czasu-pozdrawiam ciepło
ER

Opublikowano

Kobieta (podmiot liryczny) jako kwiat - ładne. Tylko czy taka negacja istnienia ma sens? Kwiat to piękno, kwiat w wazonie to unicestwienie. I utożsamienie się z nim... Potem pogrzeb...
Świetnie napisany, dobra tonacja i wyczucie, to na pewno. Sama treśc mniej mnie przekonuję, ale to chyba przez chropowatośc serca...
Pozdrawiam serdecznie!!!

( trzy ostatnie wersy - rewelacja!!!)

Opublikowano

dzięki za komentarz- jeśli chodzi o treść-hmm...miałam wtedy doła-może stąd negacja istnienia
generalnie panuje u mnie niezła huśtawka, więc z pewnością niebawem natrafisz u mnie na zwrot akcji o 180 stopni:)być może taką terść Twoje chropowate serducho przyjmie łatwiej:)
pozdrawiam ciepło
ER

Opublikowano

bezwzględnie do poprawy takie dziwactwo jak: "przydrepnął" ortograf "odrazu"
wprowadzając temat tytułem nie ma potrzeby nabudowywać opisu przeciągu - wszyscy wiemy że bierze się z otwartych dzrzwi i okna i że rozwiewa, zatem początek do wyrzucenia, wiersz niepotrzebnie koncentruje czytelnika na opisie tego co się dzieje, odciąga myśli głównej, zamist podkreślać istotę przekazu, że oto pl został jak ten liść marnie potraktowany przez kogoś, i na pocieszenie, nieco ironicznie sobie tłumaczy ten los

nie bój się cięć, w tym wierszu nie chodzi o malowanie obrazu słowem, lecz wyrażenie cichego bólu - w takiej sytuacji im mniej słów tym lepiej

dla przykładu pokarzę ci jak wyglądałby po moim okrojeniu:

Płatki i liście zwiędłych kwiatków
z wazonu na stół i parapet

Ja na podłogę.
Ktoś przydepnął,
wgniótł w dywan, wytrzepał.

Miałam jakiś pogrzeb przynajmniej
kłęby trawy z wplecionym złotkiem z czekolady
znicz niedopałka nie zgasł od razu.

pozdrawiam

Opublikowano

Kalino!
dziwactwo "przydrepnął" najbardziej mi tu pasuje ze wszystkich słów, poza tym jest powszechnie używane:) za ortografa przepraszam:)
opis na początku ma sens- otwarte drzwi i okno coś jednak znaczą.jeśli to mało czytelne- odsyłam do ks. Twardowskiego
cięć się nie boję- ale po Twoich wiersz przestaje być mój. ja tak nie piszę, przynajmniej na razie
dzięki, że zechciałaś poświęcić mi czas
pozdrawiam ciepło!!
ER

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ewo
1) mylisz się słowo "przydrepnął" mimo, że ładne, nie jest powszechnie używane (ja je usłyszałam po raz pierwszy)- chyba, że w twoim środowisku, jeśli nie mam racji, proszę wskaż mi źródło fachowe (słownik, encyklopedię itp.), na którym opierasz się mówiąc o jego powszechności
2) nie zasłaniaj się autorytetem uznanego poety przy interpretacji swoich wierszy, nic ci to nie pomoże, jest niegrzeczne wobec mnie i wobec poety, sugeruje, że nie znam Twardowskiego, który przecież tak jak ty użył jakiś tam niezwykłych określeń. Stawianie się w jednym szeregu z poetą tej klasy jest arogancją, no pech chciał, że akurat ks. Twardowskiego czytuję sobie dość regularnie i zapewniam cię, u niego nie ma zbędnych słów
Opublikowano

dziękuję wszystkim bardzo za komentarze!!

Jay, 'kwiatki' jakoś bardziej mi pasowały do obrazka, jaki miałam przed oczami pisząc, ale może rzeczywiście niepotrzebnie je tak zdrobniłam:) a co do zapisu drugiej części-kombinowałam, ale wydawał mi się wtedy przydługi- ktoś kiedyś powiedział, że im więcej wersów, tym gorzej-może się mylił:)
Kalino, wcale nie stawiam się w jednym szeregu z ks. Twardowskim- trochę nie o to mi chodziło, raczej myślałam o otwartym oknie.
Jeśli chodzi o "przydrepnął"-opieram się na tym, co słyszę, nie jestem polonistką, nie sprawdzam też w słownikach, czy słowa, których używa się na codzień są poprawne językowo, czy też nie. Nie chciałabym się z Tobą spierać- ani to odpowiednie miejsce, ani nie czuję zbytniej potrzeby- Ty wiesz swoje, ja swoje:)i niech tak zostanie

pozdrawiam cieplutko wszystkich!!
ER

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Jay Jay : "kwiatki" to jest jak najbardziej poprawna forma. Sięgając wstecz - "Kwiatuszki św. Franciszka", "biblia" m. in. znaczy "książeczki"( wg. Alberta Gorzkowskiego). nie bójmy się takich słów. Tylko trzeba je poczuc ( w końcu to ta liryka).
Gorzej z "przydrępnął", może po prosru - "przydreptał" ?
Pozdrawiam!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Jay Jay : "kwiatki" to jest jak najbardziej poprawna forma. Sięgając wstecz - "Kwiatuszki św. Franciszka", "biblia" m. in. znaczy "książeczki"( wg. Alberta Gorzkowskiego). nie bójmy się takich słów. Tylko trzeba je poczuc ( w końcu to ta liryka).
Gorzej z "przydrępnął", może po prosru - "przydreptał" ?
Pozdrawiam!!!

a to ciekawe, gdzie napisałem, że to niepoprawna forma?? napisałem, że kwiatów brzmi lepiej - proszę czytać uważnie.
poza tym mam prawo wyrazić swoje zdanie, nie Panu oceniać co należy czuć, a czego nie. Widocznie jedni lubią kwiatki, a drudzy są ze skały, bo nie dostrzegają piękna.

pozdr.
Opublikowano

Panie Jay - Jay. Oczywiście, ja nie neguję Pana zdania. Wyszło tak, bo zawsze chce sie popisac, taka wredna cecha. Aczkolwiek napisał Pan - "unikaj też (chyba) takich zdrobnień...". Tym się zainspirowałem. W każdym razie nie miałem złych intencji...

Opublikowano

nie wiedziałam, że jedno słowo może wzbudzić tyle kontrowersji:) dzięki za poświęcenie czasu:)
mimo wszystko chyba po to jest takie miejsce, aby komentować wiersze, a nie cudze komentarze:)
ale dziękuję:) następnym razem się poprawię:)
pozdrawiam ciepło
ER

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...