Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Psalm 151


Rekomendowane odpowiedzi

popatrz
ostatnie palce liści
chwytają się kurczowo wiatru
toną
w monolicie oczu

zawsze przecież
Byłaś wobec mnie
jak one
mijałaś stale ku odrodzeniu

słowa poruszają się
pod niemą skórą lustra
rozmawiajmy
na milczenie bo
ja nie potrafię
nie umiem już mówić
cisza nawleka się
a wargi drżą
(bojaźń zawsze
wzmaga się pod wieczór)

odejdź jeśli chcesz
wciąż proszę o zbyt dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek nie odpędza, ale też nie przyciąga.
Mimo, że wiersz jest skończony (tak mi się wydaje), proponowałbym pokombinować coś ze 4 i 5 wersem trzeciej strofy. Coś tam jest źle... może to ta przerzutnia. Ja mogę ze swojej strony zaproponować:

"pod niemą skórą lustra
rozmawiajmy
na milczenie

nie potrafię
nie umiem już mówić"

Ale to tylko propozycja ;)
Zakończenie jest za słabe.
Ale przyjrzyjmy się treści. O czym jest ten wiersz? O "odrodzeniu"? O "milczeniu"? Jakoś tak trudno się w tym połapać...

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...