Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieerotycznie


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

W ciasnym oplocie dwojga ciał zmoczonych,
w strumieniach wody płynącej obficie,
budzi się rozkosz, pożądania promyk
otula łona, wstydliwości liściem.

Uradowane ręce szczęścia pełne,
sięgają perły, błogość spływa licem.
Usta szemrzące tysiącami westchnień,
rozdają słodkich pocałunków kiście.

Otula głębia co dla niej stworzone,
nurt wodospadu opływa soczyście.
Szybko nadchodzi najpiękniejszy moment,
ekstazy zmysłów, niezwyczajnej, mglistej.

Jednakże mąci wyuzdany niebyt
lekki dysonans i igraszki pyszne
burzy chwilami, skrycie wyznam, kiedy
wbija się w obłość, kranu mały występ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku!! Wierszyk nie jest może tworem doskonałym
Czy przeraził Ciebie: „patos przeplatany z banałem”?
Końcówka, to dewiacja czy kpina?
Ale pomimo to, nie jest to przyczyna
Umieszczenia w piachu. Z działu „Z” gorsze teksty znałem.

Pozdrawiam "cukierkowo". Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie są mi straszne nicki z złem w tytule.
"Banał i patos" mnie nie zdeprymują.
Nie dam w szufladzie poobrastać kurzem,
temu co tworzę, werset w sztampę ugiąć.

Jednakże słucham każdych słów krytyki,
czerpię z nich wiedzę, natchniony nią będę.
Dziś obiecuję oponentom wszystkim,
kolejną porcję lirycznych udręczeń.

Z Zetki do piasku nie uciekłem wcale,
w ziarenka wplotłem z przymrużeniem oka,
stworzone strofy z maleńkim morałem.
Czy może Jacku wiersz w tym dziale zostać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że wiersz wyżej się nadaje.
Trzy zwrotki przednie a czwarta zostaje
W tyle – z tycim morałem.
To są szczegóły małe.
Za cały wiersz duży plus przyznaję.

Ps. Jako zwolennik poezji rymowanej chętnie czytam Twoje wiersze. Natomiast cieszę się, że takie "komentarze" Ciebie nie zdeprymują. Pisz dalej w swoim stylu.
Pozdrawiam - Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Espeno, Jacku poza szybownictwem i lotnictwem w ogóle, poezja stała się częścią mojego życia i nie potrafię, a przede wszystkim nie chcę z niej zrezygnować. Piszę tak jak czuję i widzę, i jak potrafię, i jeśli choćby jedna osoba zechce czytać to co napiszę, to uśmiech z twarzy mi nie zejdzie. Pozdrawiam Was Leszek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...