Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ze snu o wieczności zbudził mnie świt
I promień słońca już liże moją twarz,
Mlaskając gwarem rozbudzonego miasta,
Za chwile połknie mnie na śniadanie.
Nie nażartą ma mordę dzień,
Miliony ludzi zjada o świcie,
A gdy wieczorem zmęczony
Siadam wygodnie w fotelu,
To zza firanek okna,
Blaskiem księżyca i gwiazd,
Łakomym wzrokiem noc patrzy na mnie...
Dzień i noc i godziny,
Wiecznie głodne gęby czasu
Nie jedno ludzkie życie zżarły.

Opublikowano

No to do rzeczy... Ten wiersz jak i inne poprzednie, powstały dawno, bardzo dawno temu i na pewno nic nie ulegnie w ich budowie zmianie. Dzięki za opinie i sugestie!. Osób którym wydaje się , że są profesjonalistami w ocenianiu, jest tyle, ile wierszy :) I gustów. I już któryś kolejny raz, proszę tylko o jeden rodzaj oceny... „Tak”, albo „Nie”

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Piotr Sanocki
Teraz mnie zatkałeś :/
Z racji tego, że nie jestem idiotą i nie potrafię pisać komentarzy jak proponujesz,



..Niewiem czy dobrze uwidziałem!?..Ale autor prosiło o tak, albo nie..Hmmm?.
Te słowa, to aprobata, albo sprzeciw wobec tekstu. A czy to nie komentarz?
Ja jestem na tak!....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...