Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezsenna wyliczanka


Rekomendowane odpowiedzi

nerwowo zaciskam bezsilne powieki
pięć tysięcy baranów
przez płotek (cichaczem)
w półśnie przemierzam
chłodnej pościeli
bezludny kontynent
pięć tysięcy sześćset
o sen spokojny
do księżyca wyję
(jak grochem o ścianę)
sześć tysięcy pięćset
a każdy
z dzwonkiem miedzianym u szyi
siedem tysięcy

świt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...