Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ziemia i niebo


Rekomendowane odpowiedzi

Wychował go lęk własny
Tulił ostrożnie do snu i nadzieję dawał
Niewyraźną i czasową, jak odblask
Gwieździstopochodny w oczach zostawał

Przestrzegał by nie chodzić
krętymi i trudnymi ścieżkami
By nie potknąć się i upaść
Na dno, za czyimiś plecami

Sumienie każe ratować niebo, ratować ziemię
Własną, tak czule przez Wspomnienie wytartą
Gdzie Przywiązanie legowisko zanlazło
A on głowę zostawił na kolanach lęku opartą
[sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 08-10-2003 15:08.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...