Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Między dziewiętnastą a tym innym - wstępuje na kawę.
Poprawia sobie koloryt, przed podróżą. Najlepiej schować się
w czyjeś obce serce. Spokojnie to tylko skrobanie. Rączki
się wyrzuci, a nóżki pójdą same.
Daleko.

Ciągle miewa nadzieję, że jutro nie spotka go w mieście.
Podchodzi jednak do gardła. Wolałaby krzyczeć
niż omijać wystawy. Udawanie wycieka z niej
codziennie, po skrótach pamięci. Przewlekle.

Ręce wszystkich bibliotekarek pachną tak samo.
Siedzi garbiąc się, grabi palcami włosy. Nie słucha,
suche już piersi nie zełgają w sobie światła, które było.
Spokojnie. To tylko skrobanie.O tak, o niebo lepiej.

Opublikowano

Kocie jestes odważna istota bo uczepiłas się pazurem "ciezkiego" tematu, łątwo otrzec się o banał, tobie raczej całość wyszła bardzo zgrabnie z oddaniem tematu:moze pointa torszeczke uderza o banał: tzn, tłumaczenie się podmiotu lirycznego -ok, ale spróbowałabym inaczej to ująć, reszta na bardzo duży plus

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

właśnie sobie dodałam do ulubionych:)

już komentowałam go więc powtarzać się nie będę, bo spostrzeżenia te same...........
dla mnie końcówka bardzo dobra..............właśnie dlatego ze ociera się............nie wiem czy można to nazwać banałem, w każdym razie pasuje jak ulał, ale poczekaj na inne głosy:)

pozdr. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Milczy. Barowa śpiewaczka. Choroba zmogła jej synka. Leżał w łóżku na piętrze. Sny mu opowiadała z marmuru doniczka. Na niemoc duszy nic nie pomoże matczyna troską. A głos dusz już woła do siebie. Na zapomniane przez Boga moczary. Kwiatu nie powąchasz. Wina czary nie uchylisz. Z mołodycią nie zaznasz już młodzieńczego spełnienia. Kostucha już Ci zamyka oczy i ciemne zakłada okulary. Anioł spłynął z fresku na ostatnią spowiedź. Z pergaminem boskiego wykładu. Męczennicy chłoszczą się, wersetami z Biblii i Koranu. Słychać tylko płacz, miast świergotu ptaków. Olejki pachną sosną i esencją rumianu. Może Cię wskrzeszą słowa uroków. Echo ostatniego tchnienia. Tylko dla natury słyszalny odgłos. Mogiła jeszcze świeci pustką. Oparł się krzyż o mur ogrodowy. Krąży noc po włości. Skrzydła rozwinął Tanatos. Idą w orszaku przyjaciele, rodzice i wdowy. Znaleźli jeszcze pożegnalny list. Dla samobójcy tylko klątwa zostaję i na mogile demonów msza. Rozbierze Cię z tego grzechu robactwo i masa glist. Przemielą młodość na kompost. Triumf śmierci Cię synu rozgrzesza.  
    • @jeremy   Tak ... teraz rozumiem.   Powroty ...sentymenty..rozczarowania :)    "Kropla drąży skałę nie siłą lecz ciągłym padaniem".  Czasami warto być kroplą :)    Pozdrawiam jeremy :) 
    • @infelia   Fajnie :) infelia będzie po nas zmywał ;))) potrzebujemy jeszcze kogoś do sprzątania.?  ;)))    i oczywiście !!! Violetto !!!  jesteś pięknym człowiekiem :))) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie. @Kwiatuszek - @Posem - @Simon Tracy - @huzarc - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...