Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Gosława

Gosława

Anno nigdy nie będziesz lepsza od niej
spójrz jak zgodnie rozgarniają siano
by już pochwili stanęły równe stygi
pachnące suchą ziemią i macierznką

niepotrzebnie uchyliłaś drzwi
nienaoliwione skrzypią
kiedyś ktoś usłyszy jak zdzierasz resztki emalii z futryn

pozostaje ściana miedzy którą
ona
ty
ona
to nie łatwe ułożyć się pod miedzą
zamieść rąbkiem spódnicy wszystko

dać się ponieść wykrzykując imiona
tych którzy cię mieli
dotykać ciepłych miejsc
rwać perz i jaskry tak aby

zadośćuczynić

 

 

Gosława

Gosława

Anno nigdy nie będziesz lepsza od niej
spójrz jak zgodnie rozgarniają siano
by już pochwili stanęły równe stygi
pachnące suchą ziemią i macierznką

niepotrzebnie uchyliłaś drzwi
nienaoliwione skrzypią
kiedyś ktoś usłyszy jak zdzierasz resztki emalii z futryn

pozostaje ściana miedzy którą
ona
ty
ona
to nie łatwe ułożyć się pod miedzą
zamieść rąbkiem spódnicy wszystko

dać się ponieść wykrzykując imiona
tych którzy cię mieli
dotykać ciepłych miejsc
rwać perz i jaskry tak aby

zadośćuczynić



×
×
  • Dodaj nową pozycję...