Nową wyspę odkryto!
Przypłynęli z odległych krain złotoręcy, złotoocy —
co na tubylców zarzucając sieci,
wołali — ze zgrozą w pierwotnej mocy —
to analfabeci!
Dziękuję za przeczytanie!
Pytanie dodatkowe: czasem zdaje mi się, że każdy mój utwór jest zupełnie różny od poprzedniego — i następnego. Jak sądzicie: taka rozbieżność jest u artysty rzeczą dobrą — czy może wręcz przeciwnie?