czy
trzeba coś więcej
jesteś
chciałbym
cię wiedzieć
zawsze taką
jak wtedy
gdy twój dzień
był moim dniem
byłaś… jak sen
użyźniający ziemię
12.2025 andrew
czy
trzeba coś więcej
jesteś
chciałbym
cię wiedzieć
zawsze taką
jak wtedy
gdy twój dzień
był moim dniem
byłaś… jak sen
użyźniający ziemię
12.2025 andrew
czy
trzeba coś więcej
jesteś
chciałbym
cię wiedzieć
zawsze taką
jak wtedy
gdy twój dzień
był moim dniem
byłaś…
jak sen
użyźniający ziemię
12.2025 andrew
czy
trzeba coś więcej
jesteś
chciałbym
cię wiedzieć
zawsze taką
jak wtedy
gdy twój dzień
był moim dniem
byłaś…
jak piękny sen
12.2025 andrew
Wysoko nad ziemią unoszą się cienie
powstaje z obłoków król światła wezwany
w tańcu wiruje szept sennych oddechów
grą burzy i wiatru głęboko splątany.
Horyzont się kłania słońcu na przekór
początek i koniec świetlistej ciemności
noc cicho odchodząc zostawia wyśnione
niebieskie marzenie miłości spragnione.
W błękitnej sukience, na plaży skalistej
siłą tęsknoty wzburzając fale
kroplami nadziei spogląda w przestrzenie
czekając na smoka samotna na skale.
Gdy niebo rozplata cichutki szmer skrzydeł
namiętność się budzi, przyciąga do siebie
spełnieniem pragnień w ramionach smoka
skrzydlatą bliskością szybują po niebie.