Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Zima tego roku sroga jak na podgrzewany klimat, muszę kupić buty, sweter

i coś jeszcze, co wie tylko żona - targa mnie po kontuarze. Grubosz

przemarzł, stojąc na tarasie.

Nic mi się nie chce – poza piciem herbaty, wanilia wypełnia dom aromatem,

miło.

 

W lutym wybieram się na południe – tam wiecznie trwa koncert cykad
i niebo przejrzyste – łatwiej ułowić Boga wzrokiem, tutaj

pluskwiaki gryzą mnie w dupę w podrzędnym hotelu.

Srogo – jak mówi profesor.

 

Dostałem sms – kurier twardo wyznacza godzinę, czekam,

patrzę na dziurę w ścianie, gdzie wieszałem obrazek, szkic nieudany, ale własny –
jest coś miłego, jak wanilia, w tworzeniu.

 

Myśli o samobójstwie leczę – odłożyłem odciętą głowę na półkę, niech stoi.
Wygląda dobrze obok Lowella - w wierszach lubię niepokój; przeczuwał atak serca,

jak każdy samobójca – nie zdążył, to pewne.

 

Lit w normie – sprawdzałem, dudni mi w żyłach, drga, nie umiem nawet pisać.

Lekarz gryzmoli coś, zanim wyda receptę. Niech pan da znać – na pożegnanie.

Dam.

Warto mieć klasę.

 

Gorzej z Berrymanem. Oglądałem most, miasto skute – jak u nas – zimą.  

Minneapolis – etymologia złudna,

piszą, że nazwa pochodzi od wody. Człowiek na starość wymaga opieki,

nadmiernej dbałości, kąpania prawej,

potem lewej nogi, to męczy.

 

Jestem zmęczony, fakt – zakładam głowę na szyję i patrzę w lustro.
Bruzda.
Podbródek.
Oczy.

Całość nad wyraz logiczna – a jednak coś nie gra, utyka, próchnieje jak czas

zgubiony, drobny receptor - niewydolny, skrzywiony. Serotoninowy

skrzat w pięknym ogrodzie życia.

 

Czytam, pijąc herbatę, pachnie wanilia, miło.

Za oknem zima, dam znać,

 

co dalej.

 

Co?

dalej.

 

 

Opublikowano

Ty mi powiedz Piotruś gdzie jest ta trzaskająca zima 

U mnie na plusie i jakieś jeszcze deszczopodobne g.. z nieba leci 

A wiesz co poparzyłam sobie opuszki palców klejem na gorąco 

W sobotę do drugiej w nocy kleiłam z włóczki aniołki 

Tak sobie myślę że albo się starzeję albo starzeję i dziwaczeję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A wiersz jak zawsze mistrzowski 

Weź tu częściej zaglądaj daj człowiekowi oko nacieszyć

Opublikowano

@Gosława Renia, u mnie, u mnie - już raz wylądowałem na glebie. Chciałem nawet wyjść wczoraj, przejść się, -2, myślę - ok, ale odczuwalna -8, zrezygnowałem, nie jestem królweskim pingwinem. 

Albo celowo usuwasz linie papilarne :):):) - mąż żyje :):):)?

Jestem - długo nie pisałem, potem źle - z tydzień, może dwa, zapomniałem, jak się to robi, potem lepiej, ale jeszcze nie jest do końca dobrze.

Czytałem Twój - to jest klasa! Gratulacje!   

Opublikowano

@Tyrs jeszcze żyje

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale Mu się zbiera oj zbiera

Ja muszę wrócić do pisania bo to mnie uspokaja 

Ostatnio tylko non stop kryminałów słucham a one mi tak mózg lasują 

Wyższej sztuki mi potrzeba żeby się ciut odchamić 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...