Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Rafael Marius

Rafael Marius

14 minut temu, violetta napisał(a):

Ja też tak potrafiłam,

 

To fajnie.

 

14 minut temu, violetta napisał(a):

ale wolałam łyżwy:)

 

Ja też ale od piątej klasy podstawówki.
Jeździliśmy codziennie po lekcjach na sztuczne lodowisko aż na Targówek.
Kawał drogi tramwajem i rzadko jeździły, ale co tam.

Czynne było do 19 to można było pojeździć ładnych kilka godzin.
Tam było dużo miejscowych małolatów w naszym wieku zatem klawa zabawa.
Znaliśmy się dobrze i fajne dziewczyny też się zdarzały.

 

A w liceum już tylko na tor łyżwiarski Stegny w weekendy i to rzadko z braku czasu.

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

14 minut temu, violetta napisał(a):

Ja też tak potrafiłam,

 

To fajnie.

 

14 minut temu, violetta napisał(a):

ale wolałam łyżwy:)

 

Ja też ale od piątej klasy podstawówki.
Jeździliśmy codziennie po lekcjach na sztuczne lodowisko aż na Targówek.
Kawał drogi tramwajem i rzadko jeździły, ale co tam.

Czynne było do 19 to można było pojeździć ładnych kilka godzin.
Tam było dużo miejscowych małolatów w naszym wieku zatem była klawa zabawa.
Znaliśmy się dobrze i fajne dziewczyny też się zdarzały.

 

A w liceum już tylko na tor łyżwiarski Stegny w weekendy i to rzadko z braku czasu.

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

13 minut temu, violetta napisał(a):

Ja też tak potrafiłam,

 

To fajnie.

 

13 minut temu, violetta napisał(a):

ale wolałam łyżwy:)

 

Ja też ale od piątej klasy podstawówki.
Jeździliśmy codziennie po lekcjach na sztuczne lodowisko aż na Targówek.
Kawał drogi tramwajem i rzadko jeździły, ale co tam.

Czynne było do 19 to można było pojeździć ładnych kilka godzin.
Tam było dużo miejscowych małolatów w naszym wieku zatem była klawa zabawa.
Znaliśmy się dobrze i fajne dziewczyny były.

 

A w liceum już tylko na tor łyżwiarski Stegny w weekendy i to rzadko z braku czasu.

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

4 minuty temu, violetta napisał(a):

Ja też tak potrafiłam,

 

To fajnie.

 

4 minuty temu, violetta napisał(a):

ale wolałam łyżwy:)

 

Ja też ale od piątej klasy podstawówki.
Jeździliśmy codziennie po lekcjach na sztuczne lodowisko aż na Targówek.
Kawał drogi tramwajem i rzadko jeździły, ale co tam.

Czynne było do 19 to można było pojeździć ładnych kilka godzin.
Tam było dużo miejscowych małolatów w naszym wieku zatem była fajna zabawa.
Znaliśmy się dobrze i fajne dziewczyny były.

 

A w liceum już tylko na tor łyżwiarski Stegny w weekendy i to rzadko z braku czasu.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Michał,  bardzo Ci dziekuję. Cenię sobie mocno Twoje zdanie.   
    • Zamykając oczy skrywam pod powieką zmysłowe pragnienia namiętnością krwi,  niespokojne myśli przywołują ciebie  coś się we mnie zmienia, lekko lśni.  W czułych, słodkich słowach odnajduję ciepło  w pieszczotliwych dłoniach odzyskuję wdech tęsknotą bliskości tracę kruchą pewność czy to rzeczywistość czy już sen.? W samotności nocy byłam zagubiona szeptów obietnicą osuszyłeś łzy, opiekuńczym gestem chronisz mnie w ramionach nie chcę przebudzenia, pragnę śnić.!            ;)))    wiem, wiem…            
    • @aniat. Być może jest coś takiego jak karma. I być może, czego nie wiem, jest bardzo precyzyjna. Zna każdy detal i detalik każdej Twojej działalności. Zna każdy nawet najmniejszy detalik Ciebie i otoczenia. Być może zna całe Twoje zamieszanie od podszewki. To jedno. A drugie, że Ty tego wszystkiego nie wiesz, nie panimajesz, nie ogarniasz i zwyczajnie nie znasz swojej karmy. Serio może być coś takiego, to bardzo prawdopodobne. Możesz o niej dużo rozmyślać, wspominać, układać w głowie, różne takie, ale nie jesteś w stanie nawet w przybliżeniu jej zrozumieć. A to z kolei rodzi rozdźwięk. I w sumie ten rozdźwięk narasta, przybywa go z latami. To rozterka prawdziwej karmy z karmą wydumaną, czy wyśnioną.  @aniat. Tak bym być może to widział w teorii. 
    • @Szymon Karczewski Ja ogólnie wierzę, ten świat mi to pokazał, w Świat Agat :))
    • @violetta No to była zimowa przygoda!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...