Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Oto dyrygent w białych rękawiczkach.

Przeciąga basy wraz z grzbietem, co na nim

frak. Biała muszka. Do miękkich eskarpin
stosuje pauzy lub używa smyczka.

 

Tak ulizany, a oko zmrużone.
Blisko dla dłoni lśnią w cętki lampasy —

czyżby odświeżył poszetką z brustaszy

trójkolorowe futerko. Dachowiec

 

Skacze na podium: Czy lepiej w obcasach?
Albo do kłusa, bom żwawy jak rumak!
W cholewkach buty zdo-biły-by w parach.

Zatem go słucham, bo wszystko zrozumiał.

 

Tu się podpiszę: Jan nie kot Młynarczyk.
Najmłodszy, ale nie myślę iść walczyć.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez wierszyki
I. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...