Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Zmęczony jestem.

To już chyba choroba.

Widzę cię tam, gdzie cię nie ma.

Uciekam przed przeszłością

w niewypowiedziane słowa.

 

Piszę dużo,

choć czuję, że wszystko powiedziane zostało.

Pusta skorupa — martwe me ciało.

 

Oczy przeszklone,

utkwione w obraz

nienawiści stłumionej,

zszarzały do reszty,

zgasł w nich ogień.

 

Usta uschły od pragnienia,

niczym bukiet róż

w miejscu bez cienia.

Zamknięte w dramacie,

nie mają nic do powiedzenia.

 

Mózg jednak działa niezachwianie,

powtarza tę historię raz za razem

w każdej opcji,

w każdym czasie.

I w tym cały ból, cała moja udręka,

że ciało wybaczyło, a ja pamiętam.

Rany na skórze z czasem się goją,

jednak te po tobie cierniem w sercu stoją.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...