Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
wierszyki

wierszyki


,

Jeszcze raz! Jakże cudnie
zabijemy popołudnie.

Rozciągniemy ciemną płachtę
do godziny w pół do czwartej...
Przestawią się elektryki
już bez zgody i paniki.

Jeszcze raz. Jakże cudnie!
Złapię słońce przed południem

I nim całkiem się rozpada, wpadnę na plecy sąsiada.
- Dobrodzieju, czyś spóźniony?
- Zamyślony tylko -
słowik...

 

 

 

 



_ _ _ _ _ _ _

Jeszcze myśli złapiesz żony:
"Piórka - głupstwo, bo odrosną,
ale głos - majątek!"*

Wyszedł wcześniej, bo ZA KAUCJĄ -
Skowron "z bandą skowroniątek"!
1.10.25

 

 

 

* Jiloan Tuwim, Spóxniony słowik"

wierszyki

wierszyki

Jeszcze raz!
Jakże cudnie
zabijemy popołudnie.

Rozciągniemy
ciemną płachtę
do godziny
w pół do czwartej...
Przestawią się
elektryki
już bez zgody i paniki.

Jeszcze raz.
Jakże cudnie!
Złapię słońce
przed południem

I nim całkiem się rozpada, wpadnę na plecy sąsiada.
- Dobrodzieju, czyś spóźniony?
- Zamyślony tylko - słowik...

 

 

 

 



_ _ _ _ _ _ _

Jeszcze myśli
złapiesz żony:

"Piórka - głupstwo,
bo odrosną,
ale głos - majątek!"*

Wyszedł wcześniej,
bo ZA KAUCJĄ -
Skowron "z bandą skowroniątek"!
1.10.25

 

 

 

* Jiloan Tuwim, Spóxniony słowik"



×
×
  • Dodaj nową pozycję...