"Płacz w ścianach"
Kałuże krwi wszędzie.
Cóż to będzie? Może nicość będzie?
Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest.
Przeszłam Wielki Test.
Dziura w mym sercu,
Postrzał w klatkę,
Wszystko widziałam.
Weźcie mnie do nieba.
Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze.
Będzie lepiej, wciąż się łudzę.
Słyszę ich płacz w ścianach,
Podążają za mną cały czas,
W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.
Znam cały część ciała,
Widziałam wszystko otwarte,
Czy bym chciała wiedzieć to znów?
Nie.
Nie.
Nie.
Wolałabym zapomnieć,
Straszna Wielka Tragedia Ludzkości.
Najgorszy koszmar mego życia.
Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci.
Czy mogę zapomnieć?
Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie.
To będzie podążać za mną raz na zawsze.
Choć może wystarczy pewna kula w łeb.
Zakończę to jak
mnie zakończyło.
Przepraszam.
BACH!
Podpisała się: Pielęgniarka Alicja