Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Sześćdziesięciokartkowe trzy zeszyty, dwa w kratkę.

Dwa. Szesnastokratkowe, zeszyte tu na linii

okna dla twoich oczu, bo dla oczu jest limit.

Jeśli piszesz, to proszę, nigdy tak drobnym maczkiem.


W linie grube, czy cienkie… Dwu czy trójkolorowe?

Czy w te linie się zmieści nie krzyczący też człowiek?

Potem wprzód i do tyłu, zawijas jak się patrzy.

Gruba z chudą pobiegnie.
Aż margines się dowie.

 

 

 

 

 

"Świat (nam) zabiera tych, którzy na to nie zasłużyli".*

Jak rude włosy miała jarzębinowy uśmiech
i w środku ciepła cała. Tak szybko zeszłaś usnąć.

 

Dzieciom kasztany - serca, długi spacer pod górę.

Niosą uśpionej mamie,

w miękkich koralach - szkołę,

w tornistrach jeszcze bułkę 

jarzębinowej dróżce.


 

Edytowane przez wierszyki
. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...