Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bywa, że obietnice są ułudą,

a dni określone mają granice

Że gniew tłumiony w fałsz się przebiera

by nabrać znów swej pierwotnej formy

W całej okazałości, przenikliwie drążąc

wcześniej strumienie ujścia ku morzu rozkoszy

To nie prokrastynacja, gdy rozum walczy z sercem,

Nie problem odwlekać spełnienie potrzeb w przyszłości

Czekając na coś, co nigdy nastąpić nie chce

 

Ignorancja ma swe podłoże,

w znudzeniu brodząc poszukuje głupoty,

za lenistwem i prostotą goniąć, obywa się z trudem

Prosty jest etat, proste życie bez wyzwań,

bez kierunku iść tam, gdzie reszta 

Ku temu, co rozgranicza jaźń od ciała.

 

Nie zabiegać, nie wątpić, nie rozwiewać wątpliwości,

masturbująć się powszechnością dnia każdego,

w nieoczekiwaniu na to czego nie oczekiwać nie można.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...