Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium

Gdy patrzę na to wszystko

i tak noszę na sobie obarczenie

złem świata, pożygać mam się ochotę

bo na cóż mi cnota wzgardzona?

Na cóż szlachetne serce, kiedy Ty chcesz 

kaloryfera i dolarów

Ciepło, jasno, kolorowo, a sami takie piekło urządziliście

Niech pachnie perfum mrocznego porządania

A woda niech płynie po Twoim biuście przyrodzenia mego

Niech się objawią demony wzlotów i upadków w świecie,

gdzie papier więcej znaczy niż czyn

Nieś sobie ten ciężar sam, człowieku znudzony,

ja umilknę i tylko będę tarzał się po podłodze śmiechu,

kiedy Ty zaznasz końca w przyjemności swojej

 

 

Spogladając, bo ten, kto się śmieje - śmieje się ostatni.

 

Ad aspera per astra et vitae ego non habeo

Per aspera ad astra sed ego victor primus sum

Sed victor ego ultimus sum.

 

Gniew nosi znamię ciszy, a cisza krzyczy miłością

Nienawiść w złobie zrodzona szczęście podobne dać może

 

Duch spogląda, słyszy i widzi, 

karmić go zbędne, poić go zbędne

Grunt, żeby samemu do syta brudem się pogrążyć

Pozorów, czystości i świeżości w ciele będącym jak grób pobielany zadbanym

 

To wręcz strach oczy otwierać.

Duch7millenium

Duch7millenium

Gdy patrzę na to wszystko

i tak noszę na sobie obarczenie

złem świata, pożygać mam się ochotę

bo na cóż mi cnota wzgardzona?

Na cóż szlachetne serce, kiedy Ty chcesz 

kaloryfera i dolarów

Ciepło, jasno, kolorowo, a sami takie piekło urządziliście

Niech pachnie perfum mrocznego porządania

A woda niech płynie bo Twoim biuście przyrodzenia mego

Niech się objawią demony wzlotów i upadków w świecie,

gdzie papier więcej znaczy niż czyn

Nieś sobie ten ciężar sam, człowieku znudzony,

ja umilknę i tylko będę tarzał się po podłodze śmiechu,

kiedy Ty zaznasz końca w przyjemności swojej

 

 

Spogladając, bo ten, kto się śmieje - śmieje się ostatni.

 

Ad aspera per astra et cogito ego non habeo

Per aspera ad astra sed ego victor primus sum

Sed victor ego ultimus sum.

 

Gniew nosi znamię ciszy, a cisza krzyczy miłością

Nienawiść w złobie zrodzona szczęście podobne dać może

 

Duch spogląda, słyszy i widzi, 

karmić go zbędne, poić go zbędne

Grunt, żeby samemu do syta brudem się pogrążyć

Pozorów, czystości i świeżości w ciele będącym jak grób pobielany zadbanym

 

To wręcz strach oczy otwierać.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...