Niezwykle sugestywny obraz Marku. Na wielki plus druga i ostatnia strofa, choć całości nic nie brakuje:) Podobają mi się
wszystkie odcienie prędkości - fajna, pojemna fraza. Miło było się u Ciebie zatrzymać. Pozdrawiam.
Nato, piękny, mądry kawał poezji. Zobrazowałaś to, na co ciężko się patrzy, o czym trudno myśleć, ale również to, co chciałoby się oglądać częściej (historyjka jednego bajkowego popołudnia) nie myśląc o tym, co czai się za plecami i w umysłach "królów tej ziemi" Ta kanonada odległa o kilometry w każdej chwili może zbliżyć się na niebezpieczną odległość. Mamy ją z tyłu głowy. Dziękuję za wiersz. Pozdrawiam.