Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Roma

Roma

uwierzyłbyś

w porę dwóch słońc

alizarynowy horyzont

ponad

 

gdy mam tylko

śpioszki z nocy

zropiałe marzenia

w kącikach oczu

 

uwierzyłbyś

w sierpień we mnie

w krwi i w kości

 

gdy za oknami

z krwi i kości jesień

zziębnięte dłonie

i popękane usta

 

uwierzysz

 

gdy jeszcze senna półprzypuszczalna

zanim się wyklaruję

sącze ci sny

przepuszczam

 

 

 

 

 

@Roma

Roma

Roma

uwierzyłbyś

w porę dwóch słońc

alizarynowy horyzont

ponad

 

gdy mam tylko

śpioszki z nocy

zropiałe marzenia

w kącikach oczu

 

uwierzyłbyś

w sierpień we mnie

w krwi i w kości

 

gdy za oknami

z krwi i kości jesień

zziębnięte dłonie

i popękane usta

 

uwierzysz

 

gdy jeszcze senna półprzypuszczalna

zanim się wyklaruję

sącze ci sny

przepuszczam

@Roma @Alicja_Wysocka nie zdążyłam Ci wczoraj podziękować za komentarz, więc dziękuję teraz :) 

 

Usunęłam tekst niechcący, dlatego wklejam jeszcze raz. A wszystkim, którzy skomentowali czy polubili wiersz wcześniej za odbiór bardzo dziękuję :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...