Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

jeszcze wczoraj ogień buchał
ziemia stopy poparzyła
rozżarzona do czerwieni
uciekałam w głębię chłodu

/noc przyniosła ukojenie.../
  
rano kwiaty ocucone
nie witały mnie ukłonem
za to w szklance z coca-colą
wyłowiłam zdechłą pszczołę

/złe proporcje z alkoholem.../

dzień mi minął latowicie
wieczór płynie chłodną bryzą
dolewamy do kieliszków

/rozgrzewamy zimne zwoje.../



 

 

Edytowane przez Claire (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...