Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
viola arvensis

viola arvensis

kiedy się kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rób ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz ty masz moce żeby przemienić

bajkę złą w życie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

viola arvensis

viola arvensis

kiedy się kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rob ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz ty masz moce żeby przemienić

bajkę złą w życie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

viola arvensis

viola arvensis

kiedy się kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rob ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz ty masz moce żeby przemienić

bajkę na życie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

viola arvensis

viola arvensis

kiedy się kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rob ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz się postaraj napisz tej bajce

zakończenie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

viola arvensis

viola arvensis

kiedy się kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rob ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz sie postaraj napisz tej bajce

zakończenie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

viola arvensis

viola arvensis

kiedy sie kruszę jak bochen chleba

i każda myśl niestabilna

kochaj mnie mocno jak raz sie kocha

taka potrzeba ma pilna

 

kiedy osuwam się życiem zmęczona 

i pragnę w dym się przemienić

kochaj mnie jeszcze i tą miłością 

zechciej mnie w ogień zamienić

 

a kiedy znowu nie wiem co mówić 

i drżą mi dłonie bez sensu 

kochaj mnie znowu i ulgę przynieś

memu spłoszonemu sercu 

 

no i gdy słowa płyną strumieniem

I bywa łzy niepojęte 

tylko mnie kochaj a to co smutne 

zamienisz znów w uśmiechnięte 

 

i kiedy siedzę samotnie z kubkiem

i sączę kawę zbyt słodką 

to ty nic nie rob ale mnie kochaj 

bym była miłości cząstką

 

bo ja w tym wszystkim kochaniem jestem

czyżbyś zapomniał niechcący

tak mi mówiłeś tak zapewniałeś 

gdzie więc nasz świat jest płonący

 

wiem wiem moj miły wszystko przemija

nawet miłości prawdziwe

lecz sie postaraj napisz tej bajce

zakończenie szczęśliwe 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...