Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uciekam wieczorem gdzie święty spokój gra, trzy nuty bez goryczy że kończy się czas.

Przed ścianą zwątpienia w

za ciasnych butach stawiam krok, otwieram stare drzwi na których widać zakurzony znak stop.

 

Trzy płyty z dzieciństwa charczący mają dźwięk, wierciły dziurę w głowie że warto bo to sens. 

Stalowe wartości dopada fraca rdza, nie mam już złudzeń i w końcu idę..

Idę sam. 

 

Na scenie obrazy bez twarzy bez wesołych min, wplatają spojrzenia w mą duszę taki jest ich styl.

Odwieczne pragnienia znów dziś nie dają spać.

Nie mam już złudzeń i w końcu...

Idę sam.

 

Zwietrzałe marzenia na których pełno pięknych rys, trzy noc nie spałem, żyłem jakby tak na styk.

Odwiecznej gonitwy poczułem smak, nie mam już złudzeń! 

Do nieba..

Zaczął się start

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...