Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium

Zbudowana pośród drzew,

przy kałuży smutków,

istota dnia każdego,

wzbudzona została

delikatnym ruchem powietrza

wśród 7 świec.

Powietrze sprawiło by dzień

nastał letni, a deszcz ustał

choćby na chwilę.

 

By życie i źródło jego,

w natalistycznym wszechświecie,

logiką zbudowane dało nieco odstępstwa

od głupich norm, uprzedzeń,

z szuflad umysł wydzierając,

niczym piękną szatę zatopioną w 

szambie głupich trosk.

 

Na świeczniku spoczywa bowiem umysł,

tam władza nad popędem dowolnym.

Sam przechyl głowę w zdziwieniu,

by zamachać braciom "hej!", a zobaczysz

jak śmiesznie przytapia się wosk,

na szczycie którego knot pchany sercem,

w nieskończoność trwały rok zwiastuje.

 

Z lewej myśli trywialne, z prawej wszelkie zmysły,

pchną się ku środkowi, by drugi od lewej,

się nad tym, co ważne zastanowił.

Ten zaś z prawej o liczbie znów "dwa",

z milości zdaje sobie sprawę,

by powoli pozwolić temu, który za byt odpowiada

- najbliższemu z lewej towarzyszowi, by stwierdził,

że pora tę gonitwę zakończyć na szczycie, temu

z prawej rzekąc:

"Ruch albo bezruch? Zdecyduj się w końcu buło!"

I wtedy ze sprzeczności gonitwy, błysk myśli nowej

pojawia się, prąc naprzód dzień kolejny.

 

 

❤️‍🔥 Joe

 

@Duch7millenium

 

Lecz dostaw po lewej stronie, w menorę świecznik kolejny - a ujrzysz wszelkie sprawy,

z prawej - a sprawy te oświetlisz drogą na zawsze.

Nie sposób więc przeczyć temu, co widzą oczy i

co serce postrzega duchem, rozmowy tocząc między

nami w ciszy całkowitej.

 

Duch7millenium

Duch7millenium

Zbudowana pośród drzew,

przy kałuży smutków,

istota dnia każdego,

wzbudzona została

delikatnym ruchem powietrza

wśród 7 świec.

Powietrze sprawiło by dzień

nastał letni, a deszcz ustał

choćby na chwilę.

 

By życie i źródło jego,

w natalistycznym wszechświecie,

logiką zbudowane dało nieco odstępstwa

od głupich norm, uprzedzeń,

z szuflad umysł wydzierając,

niczym piękną szatę zatopioną w 

szambie głupich trosk.

 

Na świeczniku spoczywa bowiem umysł,

tam władza nad popędem dowolnym.

Sam przechyl głowę w zdziwieniu,

by zamachać braciom "hej!", a zobaczysz

jak śmiesznie przytapia się wosk,

na szczycie którego knot pchany sercem,

w nieskończoność trwały rok zwiastuje.

 

Z lewej myśli trywialne, z prawej wszelkie zmysły,

pchną się ku środkowi, by drugi od lewej,

się nad tym, co ważne zastanowił.

Ten zaś z prawej o liczbie znów "dwa",

z milości zdaje sobie sprawę,

by powoli pozwolić temu, który za byt odpowiada

- najbliższemu z lewej towarzyszowi, by stwierdził,

że pora tę gonitwę zakończyć na szczycie, temu

z prawej rzekąc:

"Ruch albo bezruch? Zdecyduj się w końcu buło!"

I wtedy ze sprzeczności gonitwy, błysk myśli nowej

pojawia się, prąc naprzód dzień kolejny.

 

 

❤️‍🔥 Joe

 

Duch7millenium

Duch7millenium

Zbudowana pośród drzew,

przy kałuży smutków,

istota dnia każdego,

wzbudzona została

delikatnym ruchem powietrza

wśród 7 świec.

Powietrze sprawiło by dzień

nastał letni, a deszcz ustał

choćby na chwilę.

 

By życie i źródło jego,

w natalistycznym wszechświecie,

logiką zbudowane dało nieco odstępstwa

od głupich norm, uprzedzeń,

z szuflad umysł wydzierając,

niczym piękną szatę zatopioną w 

szambie głupich trosk.

 

Na świeczniku spoczywa bowiem umysł,

tam władza nad popędem dowolnym.

Sam przechyl głowę w zdziwieniu,

by zamachać braciom "hej!", a zobaczysz

jak śmiesznie przytapia się wosk,

na szczycie którego knot pchany sercem,

w nieskończoność trwały rok zwiastuje.

 

Z lewej myśli trywialne, z prawej wszelkie zmysły,

pchną się ku środkowi, by drugi od lewej,

się nad tym, co ważne zastanowił.

Ten zaś z prawej o liczbie znów "dwa",

z milości zdaje sobie sprawę,

by powoli pozwolić temu, który za byt odpowiada,

najbliższemu z lewej towarzyszowi, by stwierdzić,

że pora tę gonitwę zakończyć na szczycie, temu

z prawej rzekąc:

"Ruch albo bezruch? Zdecyduj się w końcu buło!"

I wtedy ze sprzeczności gonitwy, błysk myśli nowej

pojawia się, prąc naprzód dzień kolejny.

 

 

❤️‍🔥 Joe

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...